12.07.2017
Jak wyciągnąć pieniądze ze... Słońca...
Mamy lato, słońce świeci. A może jakoś można by je wykorzystać (nie tylko do opalania)? Zastanowimy się jak można zaoszczędzić na energii słonecznej.
Jakiś czas temu wspomnieliśmy o tzw. solarach – czyli tych dziwnych czarnych szklanych płytach, które coraz częściej widzimy na dachach domów. Wspomnieliśmy już, że można wyróżnić 2 ich rodzaje – kolektory słoneczne oraz ogniwa fotowoltaiczne. a mówiąc po ludzku, cóż to właściwie jest?
Kolektory słoneczne
Kolektory słoneczne do ogrzewania wody występują w kilku wariantach – najpopularniejszy i najtańszy rodzaj stanowią płaskie kolektory. Służą do podgrzewania wody użytkowej (do kuchni i łazienki) oraz wspomagania centralnego ogrzewania.
Jak wskazuje nazwa, są bezpośrednio uzależnione od nasłonecznienia, dlatego najbardziej efektywne są od wiosny do jesieni. Ważne, by zamontować je w miejscu, w którym niemal przez cały dzień będą padały na nie promienie słoneczne (jeśli masz dom na zalesionej działce, a drzewa rzucają cień na dach domu – panele solarne nie będą dobrym rozwiązaniem). Istnieją też kolektory próżniowe – znacznie wydajniejsze przy słabym nasłonecznieniu (czyli też wczesną wiosną i późną jesienią, a nawet zimą), ale są znacznie droższe.
Kolektory słoneczne cechuje stosunkowo niska awaryjność, a ich wytrzymałość szacuje się na minimum 20-25 lat, a nawet dłużej.
Najmniejszy zestaw, jaki się montuje stanowią 2 panele – z założenia jest on wystarczający dla 2-4 osobowej rodziny (ich moc przeliczamy na litry ogrzewanej wody). Ceny zestawów zaczynają się od około 11 500 zł. Ceny większych zestawów są wyższe – ale najczęściej nie przekraczają 16 000 zł.
Mankamentem jest fakt, że przy słabszym nasłonecznieniu panele są mniej wydajne, tym samym słabiej ogrzewają wodę (szczególnie zimą).
W najbliższym czasie wrócimy do naszych rozważań.
Kolektory słoneczne
Kolektory słoneczne do ogrzewania wody występują w kilku wariantach – najpopularniejszy i najtańszy rodzaj stanowią płaskie kolektory. Służą do podgrzewania wody użytkowej (do kuchni i łazienki) oraz wspomagania centralnego ogrzewania.
Jak wskazuje nazwa, są bezpośrednio uzależnione od nasłonecznienia, dlatego najbardziej efektywne są od wiosny do jesieni. Ważne, by zamontować je w miejscu, w którym niemal przez cały dzień będą padały na nie promienie słoneczne (jeśli masz dom na zalesionej działce, a drzewa rzucają cień na dach domu – panele solarne nie będą dobrym rozwiązaniem). Istnieją też kolektory próżniowe – znacznie wydajniejsze przy słabym nasłonecznieniu (czyli też wczesną wiosną i późną jesienią, a nawet zimą), ale są znacznie droższe.
Kolektory słoneczne cechuje stosunkowo niska awaryjność, a ich wytrzymałość szacuje się na minimum 20-25 lat, a nawet dłużej.
Najmniejszy zestaw, jaki się montuje stanowią 2 panele – z założenia jest on wystarczający dla 2-4 osobowej rodziny (ich moc przeliczamy na litry ogrzewanej wody). Ceny zestawów zaczynają się od około 11 500 zł. Ceny większych zestawów są wyższe – ale najczęściej nie przekraczają 16 000 zł.
Mankamentem jest fakt, że przy słabszym nasłonecznieniu panele są mniej wydajne, tym samym słabiej ogrzewają wodę (szczególnie zimą).
W najbliższym czasie wrócimy do naszych rozważań.