15.07.2017
Premiery teledysków: Brygida i Robert Łukowski
Kilka dni temu miała miejsce premiera najnowszej, czwartej płyty Brygidy i Roberta Łukowskiego. To jednak nie koniec niespodzianek ze strony Zespołu…
W ubiegłą sobotę swoja internetową premierę miał najnowszy videoclip Zespołu – tym razem zrealizowany do tytułowej piosenki z ich najnowszej płyty. Piosenka zatytułowana jest więc Nie traćmy chwil.
Jeśli chodzi o sam utwór – to bardzo optymistyczna kompozycja utrzymana w stylistyce z pogranicza popu, szlagierów i muzyki greckiej. Coś w sam raz na lato (choć nie tylko). Tekst jest bardzo uniwersalny i zapada w pamięć. Jak sugeruje sam tytuł, piosenka przypomina nam o tym, by nie marnować czasu oraz o tym, że najwięcej zależy od nas samych. Podobnie jak w przypadku zdecydowanej większości piosenek Zespołu, autorem kompozycji jest Robert Łukowski, a tekstu – Brygida.
Teledysk zrealizowany został w całości w plenerze. Możemy podziwiać w nim krajobrazy Gór Stołowych. Interesujące ujęcia, sporo zieleni, ładne widoki. Ujęcia zrealizowano w niebanalny sposób, nie zabrakło też efektów specjalnych. W większości teledysku widzimy jedynie Brygidę i Roberta, choć Grześ też nie został pominięty. Całość ma wakacyjny, luzacki, charakter.
Na koniec warto dodać, że jest to pierwszy od dłuższego czasu teledysk realizowany przez innych Twórców niż dotychczas (w związku ze zmianą przez Brygidę i Roberta Wydawnictwa na TVS). Kilkanaście poprzednich przebojowych teledysków Zespołu realizował Mateusz „Matiz” Adamski, najnowszą produkcją zajęła się wytwórnia 40 kilo winyli, która od jakiegoś czasu współpracuje z TVS i ma na koncie już kilka clipów naszych Gwaizd. Uważniejszy obserwator zauważy niewątpliwie zupełnie inny styl realizacji clipu.
Jeśli chodzi o sam utwór – to bardzo optymistyczna kompozycja utrzymana w stylistyce z pogranicza popu, szlagierów i muzyki greckiej. Coś w sam raz na lato (choć nie tylko). Tekst jest bardzo uniwersalny i zapada w pamięć. Jak sugeruje sam tytuł, piosenka przypomina nam o tym, by nie marnować czasu oraz o tym, że najwięcej zależy od nas samych. Podobnie jak w przypadku zdecydowanej większości piosenek Zespołu, autorem kompozycji jest Robert Łukowski, a tekstu – Brygida.
Teledysk zrealizowany został w całości w plenerze. Możemy podziwiać w nim krajobrazy Gór Stołowych. Interesujące ujęcia, sporo zieleni, ładne widoki. Ujęcia zrealizowano w niebanalny sposób, nie zabrakło też efektów specjalnych. W większości teledysku widzimy jedynie Brygidę i Roberta, choć Grześ też nie został pominięty. Całość ma wakacyjny, luzacki, charakter.
Na koniec warto dodać, że jest to pierwszy od dłuższego czasu teledysk realizowany przez innych Twórców niż dotychczas (w związku ze zmianą przez Brygidę i Roberta Wydawnictwa na TVS). Kilkanaście poprzednich przebojowych teledysków Zespołu realizował Mateusz „Matiz” Adamski, najnowszą produkcją zajęła się wytwórnia 40 kilo winyli, która od jakiegoś czasu współpracuje z TVS i ma na koncie już kilka clipów naszych Gwaizd. Uważniejszy obserwator zauważy niewątpliwie zupełnie inny styl realizacji clipu.