18.10.2017
Premiery teledysków: Grzegorz Poloczek
Po długim wyczekiwaniu Fani Grzegorza Poloczka doczekali się na teledysk do kolejnego przeboju świetnego Artysty, którego kolejna płyta ukaże się niebawem.
Grzegorz Poloczek, który ma na koncie sporo przebojów, po raz kolejny podbił śląskie rozgłośnie radiowe przed niespełna rokiem, kiedy to miała miejsce premiera najnowszej Jego piosenki – Tam kaj stoi stary szyb (która to piosenka do chwili obecnej jest jednym z popularniejszych utworów w naszych rozgłośniach). Autorem bardzo życiowego, nostalgicznego tekstu jest oczywiście sam Grzegorz Poloczek. Muzyka została skomponowana przez Marcina Kindlę. Piosenka, jak większość utworów Grzegorza, nawiązuje do tego, jak dawniej żyło się na Śląsku, przypomina o ciężkiej pracy Górników, szacunku do niej, nawiązując do wartości, które choć nadal tak samo ważne, coraz częściej spychane są na dalszy plan.
Teledysk jest interesujący, ma swój specyficzny styl, który podkreśla charakter piosenki. Sporą część zdjęć zrealizowano w Katowicach – w samym sercu miasta. Współczesne ujęcia (pokazujące w dużej mierze resztki nieczynnej już kopalni), przeplatane są malarstwem Pawła Wróbla – który przez lata uwieczniał scenki z życia Ślązaków, zwłaszcza górników. Współczesne ujęcia zrealizowane są z różnych perspektyw – część z lotu ptaka, inne w sposób tradycyjny. Część ujęć przedstawiających resztki kopalń (ale też wnętrze dawnej, śląskiej kuchni – które wielu z nas doskonale jeszcze pamięta ze swoich rodzinnych domów czy domów dziadków) jest dosyć statyczna, co stanowi nawiązanie do prezentowanego malarstwa i fajnie komponuje się z całością. Oczywiście w teledysku nie zabrakło samego Grzegorza oraz Bartosa. Całość stanowi interesujący obraz, oddający charakter i tekst utworu.
Oczywiście warto wspomnieć, że od czasu radiowej premiery tejże piosenki, Grzegorz nagrał już kilka przebojów, które również świetnie radzą sobie w radiach i stanowią zapowiedź płyty, która ukaże się pod koniec miesiąca.
Teledysk jest interesujący, ma swój specyficzny styl, który podkreśla charakter piosenki. Sporą część zdjęć zrealizowano w Katowicach – w samym sercu miasta. Współczesne ujęcia (pokazujące w dużej mierze resztki nieczynnej już kopalni), przeplatane są malarstwem Pawła Wróbla – który przez lata uwieczniał scenki z życia Ślązaków, zwłaszcza górników. Współczesne ujęcia zrealizowane są z różnych perspektyw – część z lotu ptaka, inne w sposób tradycyjny. Część ujęć przedstawiających resztki kopalń (ale też wnętrze dawnej, śląskiej kuchni – które wielu z nas doskonale jeszcze pamięta ze swoich rodzinnych domów czy domów dziadków) jest dosyć statyczna, co stanowi nawiązanie do prezentowanego malarstwa i fajnie komponuje się z całością. Oczywiście w teledysku nie zabrakło samego Grzegorza oraz Bartosa. Całość stanowi interesujący obraz, oddający charakter i tekst utworu.
Oczywiście warto wspomnieć, że od czasu radiowej premiery tejże piosenki, Grzegorz nagrał już kilka przebojów, które również świetnie radzą sobie w radiach i stanowią zapowiedź płyty, która ukaże się pod koniec miesiąca.