Kasia Matejczyk - wywiad cz.1

Szczerze mówiąc wróciłam przede wszystkim dlatego, że chciałam oraz ludzie pytali kiedy znów zacznę śpiewać. Robię to, gdyż to kocham. Będę szczęśliwa, jeśli to będzie się podobało się innym. Widzę, że już się podoba, co bardzo mnie cieszy i motywuje do dalszej pracy.

Piosenka rodziła się dosyć długo. Generalnie z pierwszą piosenką jest zawsze najtrudniej. Gdy byliśmy w studio i nagraliśmy ją, spojrzeliśmy na siebie z niedowierzaniem, że w końcu już jest gotowa. Piosenka właściwie mówi o tym, że warto mieć marzenia i nie rezygnować z tego, co się kocha. Stąd też wzięła się piosenka Biegnij tam gdzie ja oraz jej tekst.

Właśnie – nie do końca postawiłam na solową karierę, gdyż jest ze mną Zespół New Energy. Powiem szczerze, że bez tego Zespołu nie wyobrażam sobie teraz tego, co robimy. A nazwa – Kasia Matejczyk i New Energy? – bo jest to nowa dobra energia, którą chłopcy mi dają.

Nad płytą pracujemy i będziemy pracować aż do skutku. Planujemy – ale to tylko plany, zobaczymy jak to wyjdzie w życiu – by płyta ukazała się wiosną przyszłego roku. Myślę, że w międzyczasie część materiału, który będziemy mieć gotowy, będzie wypuszczane w postaci singli jeszcze przed płytą. Nie chcielibyśmy jednak, by wszystkie piosenki były wypuszczone przed płytą, tak by, gdy ukaże się krążek, były na nim jeszcze jakieś niespodzianki dla Słuchaczy.

Tak. Oczywiście.

Stawiamy na różnorodność, energię i pozytywizm. Chcielibyśmy, by nasza muzyka była miła dla ucha, dająca optymizm oraz by można było przy niej też troszeczkę się zabawić.

 Wkrótce dalszy ciąg wywiadu