05.08.2017
Kasia Piowczyk - wywiad cz.1
Rozmawiam dziś ze świetną Wokalistką, Autorką Tekstów i Kompozytorką w jednej osobie, która choć od niedawna obecna na naszej Scenie muzycznej, już podbiła serca widzów. Mowa o Kasi Piowczyk.
Na początek Kasia opowiedziała nam o tym, jak sama spogląda na swój debiutancki krążek z perspektywy kilku miesięcy, o swoim sukcesie oraz o planach muzycznych i źródłach inspiracji.
Na początek Kasia opowiedziała nam o tym, jak sama spogląda na swój debiutancki krążek z perspektywy kilku miesięcy, o swoim sukcesie oraz o planach muzycznych i źródłach inspiracji.
- Od premiery Twojej debiutanckiej płyty minęło ponad pół roku. Czy jesteś z niej zadowolona? Czy jednak coś byś zmieniła?
Jestem bardzo zadowolona z niej, bo to moje „dziecko”. Wszystko dopięłam na ostatni guzik. Bardzo się z niej cieszę. Jestem dumna, że ją już mam.
- Pomimo, że płyta jest obecna na rynku zaledwie kilka miesięcy, większość zawartych na niej piosenek stała się przebojami. Czy spodziewałaś się takiego sukcesu?
Nie. Nie spodziewałam się. Ale bardzo mi miło z tego powodu. Bardzo cieszę się, że moja twórczość jest doceniana. Dziękuję za wszystko Słuchaczom.
- Jesteś bardzo samowystarczalną Artystką – nie dość, że świetnie śpiewasz, to jeszcze sama komponujesz i piszesz teksty…
Dziękuję bardzo. [śmiech] Wzięłam się za swoje komponowanie, tworzenie tekstów. Niektóre teksty na płytę napisał mi też Grzesiu Poloczek. Tak, że tworzę sobie coś – komponuję, piszę teksty, śpiewam.
- Robisz to świetnie.
- Nagrałaś już kilka teledysków, kiedy możemy spodziewać się kolejnych. Do jakich piosenek?
Tak. Jesteśmy w trakcie nagrywania. Musimy dograć jeszcze kilka sekund. Ale do miesiąca teledysk musi się ukazać. A do której piosenki… może nie będę zdradzała – czas pokaże. Niech to pozostanie niespodzianką.
- Czyli przynajmniej jednego teledysku możemy oczekiwać w najbliższym czasie.
Jednego.
- Które piosenki ze swojego repertuaru lubisz najbardziej?
Które lubię… Chyba najbardziej te romantyczne, nastrojowe, wolne. W takich czuję się najlepiej. W szybkich piosenkach muszę szukać czegoś nowego – co nie znaczy, że ich nie lubię. Bardziej lubię te wolniejsze utwory, gdyż po prostu mam romantyczną duszę…
- Twoje teksty są bardzo przemyślane i piękne. Skąd czerpiesz inspiracje?
Inspiracje czerpię z życia, z tego co mnie otacza – z codzienności, życia, tego co nas otacza. Staram się patrzeć na świat optymistycznie, dostrzegać plusy we wszystkim co nas otacza – co odzwierciedlam w moich piosenkach. W tekstach nawiązuję też do miłości do mojego Męża, najbliższych oraz do Świata.
- Twoja przygoda ze Śląską Sceną Muzyczną zaczęła się od Duetu z Beatą i Marcinem… Pisałaś dla nich więcej tekstów oprócz wspólnej piosenki?
Nie, nie pisałam dla nich więcej tekstów. Napisałam tę jedną piosenkę Będziecie razem – ten utwór jest właśnie mój, skomponowałam też do niego muzykę. Dzięki Nim jestem na tym Rynku. Pozwolili mi nagrać zwrotkę. Zauważył mnie Wydawca i tak działam. Akurat w Śląskiej Muzyce. Widownia – mam przynajmniej taką nadzieję – mnie polubiła i mogę tworzyć dla Niej nadal. A co będzie później? Czas pokaże…
Wkrótce dalszy ciąg wywiadu.
Wkrótce dalszy ciąg wywiadu.