Rafał Kurowski - wywiad z Dyrektorem Programowym Radia Piekary cz.2

Zdecydowanie tak. W myśl hasła, które od pierwszych miesięcy oficjalnego funkcjonowania radia znajduje się w szyldzie – czyli „na Śląsku… o Śląsku… po śląsku”. To jest rzecz absolutnie niezmienna, tego będziemy się trzymali. Mamy na antenie dużo takich audycji, które tradycję, gwarę i kulturę śląską promują, pokazują nowe zjawiska – od takich rzeczy, jak Ojgyn z Pnioków, czyli nasz śląski autor, który teraz ma codziennie kilka minut na antenie naszego Radia, poprzez audycje kulinarne prowadzone po śląsku, poprzez audycje prowadzone przez gwiazdy Śląskiej Muzyki – Bernadetę Kowalską, Mirka Szołtyska, Leszka Filca i Blue Party; w nich gwara też jest bardzo obecna. Mamy też dwie audycje bardziej ambitne, skierowane do bardziej elitarnego grona odbiorców – Dobry wieczór Śląsk i Dobry wieczór Śląsk kulturalnie. One są mało komercyjne, są nasycone rozmowami, spotkaniami z gośćmi, gdzie mówimy o gwarze, tradycjach, wydarzeniach kulturalnych – śląskich, odwołujących się do tradycji śląskiej.

Zdecydowanie tak. Do tej tradycyjnej formy kontaktu ze Słuchaczami dołożyliśmy w ciągu ostatniego roku Internet – bardzo rozbudowaliśmy nasz Fanpage na Facebooku. Wystartowaliśmy w połowie ubiegłego roku z poziomem 3,5 tys. naszych sympatyków, co bardzo nas frustrowało, z uwagi na to, że nasza konkurencja była znacznie bardziej aktywna i odnosiła na tym polu większe sukcesy. W ciągu tego roku udało nam się wybudować ponad 13 tys. rzeszę naszych fanów i pozostawiliśmy konkurencję daleko w tyle. Teraz wprowadzamy też formaty, które z jednej strony są formatami radiowymi, z drugiej są bardzo mocno obecne w Internecie. Choćby audycja Zgrana paka Sebastiana Parmy i Zespołu Blue Party – równolegle transmitowana w radiu i na Facebooku. Podobnie było podczas Dnia Otwartych Drzwi – gdzie cała aktywność w studiu, czyli wywiady z 37 gwiazdami była równolegle transmitowana na Facebooku. Mieliśmy mnóstwo fajnych komentarzy z całego świata -  od Australii po Stany Zjednoczone, oczywiście też duża reprezentacja Niemiec. Wszędzie tam, gdzie Ślązacy i Słuchacze Radia Piekary są obecni. Oczywiście od dawna była możliwość słuchania Radia przez Internet. Ale możliwość dodatkowego pooglądania sobie swoich ulubionych prezenterów radiowych i Artystów jest dodatkową atrakcją. Zainteresowanie było duże oraz bardzo fajny oddźwięk ze strony Słuchaczy i Widzów.