22.03.2022
Próbujemy zaoszczędzić prąd
Wracamy jeszcze na chwilę do dosyć palącego obecnie problemu – czyli próby zredukowania naszych rachunków za prąd, przy okazji troszcząc się o dobro środowiska (ostatecznie mniejsze zużycie prądu to zawsze korzyść dla zniszczonego środowiska).
W ostatnich dwóch artykułach zaserwowaliśmy Wam już sporo propozycji, dzięki którym możemy choć odrobinę zaoszczędzić energię. Poniżej porcja kolejnych porad.
- Starajmy się gotować w czajniku tyle wody, ile akurat nam potrzeba – gotowanie całego czajnika znacznie podwyższa zużycie prądu.
- W przypadku samotnych osób, szczególnie w sezonie jesienno-wiosennym, warto korzystać z termosu, do którego możemy zaparzyć większą ilość herbaty, kawy, czy nawet wlać wrzątek (by zaparzyć herbatę lub kawę) – gorący płyn będziemy mieli na zawołanie (bez konieczności zużycia nadmiernych ilości prądu) – co, jak co, ale czajnik to już potężny pożeracz prądu.
- Pralkę i zmywarkę uruchamiajmy dopiero, gdy jest wypełniona, tak by urządzenie niepotrzebnie nie pracowało prawie puste – to w teorii. W praktyce często zdarza się, że akurat pilnie potrzebujemy jakiś przedmiotów umytych lub wypranych, a w przypadku prania, jak wiadomo – wielu tkanin nie można prać razem, z uwagi na rodzaj tkaniny czy kolory (chusteczki pochłaniające kolory nie zawsze się sprawdzają). Pamiętajmy też, że wypełnione, nie znaczy przepełnione – w tym drugim przypadku nadmiernie przepełnione urządzenie niemal nie wypierze prania i będziemy musieli operację powtórzyć lub nawet wykonać pranie (czy zmywanie) ręcznie. Tym samym zamiast oszczędności, zmarnujemy sporo prądu, wody i detergentów.
- W przypadku wielu nowoczesnych urządzeń (grzejniki, suszarki, pralki), istnieją tryby użytkowania tzw. eko – w miarę możliwości używajmy tychże urządzeń w tym trybie.
- W ogrodzie w miarę możliwości włączajmy światło tylko, gdy to niezbędne. Dla dekoracji, jak też lekkiego podświetlenia ogrodu wykorzystajmy lampki solarne – wiele z nich funkcjonuje całkiem wydajnie, gwarantując choć minimum bezpieczeństwa w naszym ogrodzie (np. przy ścieżkach, oczku wodnym, itp.). Ponadto warto pomyśleć o lampach z czujnikiem ruchu – zaświecą się w momencie, gdy będziemy przechodzić nieopodal nich.