05.10.2018
Gdy szkoła dla dziecka to trauma
Tak, tak – wrzesień za nami, za naszymi dziećmi już nie jeden sprawdzian, kartkówka czy odpowiedź przy tablicy. No, ale część z nich nadal nie potrafi wskoczyć w szkolny rytm. Chce się uczyć, ale jakoś z chodzeniem do szkoły nie do końca im po drodze… Jak pomóc naszym pociechom?
W ostatnim czasie sporo uwagi poświęcamy trudnościom adaptacyjnym naszych dzieci, temat ten pojawia się na naszym portalu już nie po raz pierwszy, gdyż to jeden z istotniejszych problemów współczesnej szkoły. Nie ukrywajmy, że nierozwiązane trudności zawsze będą się kumulować i prowadzić do znacznie bardziej patologicznych zjawisk. Jak więc jeszcze możemy pomóc naszym dzieciom?
- Rozmawiaj z dzieckiem o jego szkolnych kolegach, zadbaj o nawiązywanie z nimi kontaktu również poza szkołą – zaproś kogoś z klasy do domu lub zorganizuj wspólne wyjście np. do parku.
- Poświęć dziecku więcej czasu. Organizuj wspólne weekendowe wyjścia lub krótkie wyjazdy – tak by odwrócić myśli dziecka od stresujących aspektów szkoły. Spodziewana atrakcja np. w nadchodzący weekend znacznie ułatwi dziecku przetrwanie kolejnego tygodnia w szkole.
- Jeśli w ciągu kilku pierwszych tygodni te zabiegi ze strony Twojej i nauczyciela nie pomogą, konieczne będzie udanie się po pomoc do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Pamiętaj, że to nic złego. Pomoc specjalisty i podjęcie z nim współpracy umożliwi Twojemu dziecku i Tobie powrót do normalności i dobrego funkcjonowania w warunkach szkolnych.
Najważniejsze, by dziecko czuło na każdym kroku wsparcie i akceptację w domu. Wsparcie i zainteresowanie ze strony rodziny, przy jednoczesnym braku nadopiekuńczości, są jednym z podstawowych warunków dobrego samopoczucia dziecka. Ważne, by rodzice brali udział we wszystkich sytuacjach, które z punktu widzenia dziecka są trudne.