29.06.2018
Jak zagospodarować dziecku czas wakacji?
Wakacje – piękny czas, zwłaszcza dla naszych dzieci. Wreszcie bez stresów i obowiązków (no – przynajmniej dla dzieci – bo dla nas już niekoniecznie)…
Pytanie postawione w tytule z pewnością na dzień dobry obudzi buntowniczą postawę u 90% dzieci i młodzieży. Niby słusznie – wakacje to ich wolny czas. Pytanie, czy są na tyle rozsądne, by móc nim samodzielnie gospodarować.
Młodsze dzieci
Oczywiście niezależnie od wieku, powinniśmy brać pod uwagę zdanie dziecka i przynajmniej omawiać z nim plany dotyczące ich czasu wolnego (jakby na to nie spojrzeć, uczy to już maluchy odpowiedzialności za swoje życie). Choć nasz głos powinien być decydujący, nie nalegajmy z uporem, by dziecko pojechało na kolonie lub obóz, jeśli wzbrania się przed tym ze wszelkich sił. Wysłuchajmy jego propozycji – może akurat dojdziemy do kompromisu.
Starsze dzieci i młodzież
W przypadku starszego dziecka sprawa jest bardziej skomplikowana – z pewnością ma prawo do autonomii i własnych decyzji, no – ale nawet jeśli dziecko samo z siebie jest odpowiedzialne, to nie do końca możemy być przekonani jak postąpi pod wpływem osób z otoczenia (nietrudno wskazać przykłady dorosłych, zdawałoby się statecznych osób, które pod wpływem nie do końca odpowiedniego w danych okolicznościach towarzystwa zaczyna postępować irracjonalnie). Tak więc, z jednej strony powinniśmy ufać własnym dzieciom, z drugiej uświadommy sobie, jak też im, że nie jesteśmy sami w stanie przewidzieć własnego zachowania.
Tak więc z pewnością nie możemy przesadzać z autonomią daną dziecku, czy nastolatkowi. Owszem – wysłuchajmy jego głosu, dyskutujmy, bierzmy pod uwagę jego propozycje, ale nie możemy godzić się na wszystko. W szczególności pozostawienie dziecka na 2 miesiące wakacji bez jakiś zorganizowanych zajęć i przy bardzo ograniczonym nadzorze z ze strony nas czy innych odpowiedzialnych osób.
Tak więc z pewnością nie możemy przesadzać z autonomią daną dziecku, czy nastolatkowi. Owszem – wysłuchajmy jego głosu, dyskutujmy, bierzmy pod uwagę jego propozycje, ale nie możemy godzić się na wszystko. W szczególności pozostawienie dziecka na 2 miesiące wakacji bez jakiś zorganizowanych zajęć i przy bardzo ograniczonym nadzorze z ze strony nas czy innych odpowiedzialnych osób.