15.10.2021
W trosce o bezpieczeństwo dziecka w domu
Bezpieczeństwo naszych dzieci – niezależnie od ich wieku – nieustannie spędza nam sen z powiek. Nie ukrywajmy, że wiele wypadków przytrafia się naszym dzieciom z niewiedzy i braku odpowiedzialności.
Troszcząc się o bezpieczeństwo naszych dzieci, powinniśmy pamiętać, iż nasze pociechy nie mogą poniżej 7. roku życia przebywać same, czy poruszać się po drogach bez opieki dorosłego. Nie oznacza to jednak, iż już znacznie wcześniej nie powinniśmy zacząć ich uczyć odpowiedzialności oraz podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Od najmłodszych lat powinniśmy uczyć dzieci bezpiecznych zasad związanych z gazem, prądem, itp. Ważne, by od najmłodszych lat dzieci słyszały nie tylko czego nie wolno, ale też dlaczego. Innymi słowy, nie powtarzajmy tylko: „nie dotykaj kurków kuchenki gazowej”, „nie wolno odkręcać gazu”, ale dodajmy uzasadnienie, czym to się skończy (niestety należy tu być dosyć dosłownym, możemy powoływać się, na przypadki wybuchu gazu prezentowane w mediach), z zapewnieniem, że gdy dziecko będzie starsze, wszystkiego je nauczymy. Pamiętajmy, że musimy to powtarzać do znudzenia – w przypadku małych dzieci jednorazowe zakazanie czegoś nie zostanie przecież od razu uogólnione.
Analogicznie musimy postępować w przypadku choćby bezpieczeństwa związanego z prądem (i zakazu wkładania palców do gniazdka – oczywiście wskazane, by profilaktycznie posługiwać się zaślepkami), czy zakazu posługiwania się zapalniczkami, zapałkami, itp. Również tutaj nie ograniczajmy się do prostego polecenia „nie baw się zapalniczką”, ale dodawajmy „poparzysz się i będzie Cię bardzo bolało”, „podpalisz dom” itd.
Jednocześnie zwracajmy uwagę na oglądane przez dzieci bajki, filmiki itp. Nie oszukujmy się, że szczególnie w wielu niezbyt inteligentnych kreskówkach, dzieci mogą zobaczyć bohaterów, delikatnie mówiąc zachowujących się niezbyt inteligentnie, bawiących się zapałkami czy powodujących wybuch, w konsekwencji którego nic złego im się nie przytrafia. Musimy momentalnie reagować, podkreślając, że to tylko fikcja, bohater postępuje bardzo źle, a w rzeczywistości dane zachowanie zakończyłoby się tragicznie.
Od najmłodszych lat powinniśmy uczyć dzieci bezpiecznych zasad związanych z gazem, prądem, itp. Ważne, by od najmłodszych lat dzieci słyszały nie tylko czego nie wolno, ale też dlaczego. Innymi słowy, nie powtarzajmy tylko: „nie dotykaj kurków kuchenki gazowej”, „nie wolno odkręcać gazu”, ale dodajmy uzasadnienie, czym to się skończy (niestety należy tu być dosyć dosłownym, możemy powoływać się, na przypadki wybuchu gazu prezentowane w mediach), z zapewnieniem, że gdy dziecko będzie starsze, wszystkiego je nauczymy. Pamiętajmy, że musimy to powtarzać do znudzenia – w przypadku małych dzieci jednorazowe zakazanie czegoś nie zostanie przecież od razu uogólnione.
Analogicznie musimy postępować w przypadku choćby bezpieczeństwa związanego z prądem (i zakazu wkładania palców do gniazdka – oczywiście wskazane, by profilaktycznie posługiwać się zaślepkami), czy zakazu posługiwania się zapalniczkami, zapałkami, itp. Również tutaj nie ograniczajmy się do prostego polecenia „nie baw się zapalniczką”, ale dodawajmy „poparzysz się i będzie Cię bardzo bolało”, „podpalisz dom” itd.
Jednocześnie zwracajmy uwagę na oglądane przez dzieci bajki, filmiki itp. Nie oszukujmy się, że szczególnie w wielu niezbyt inteligentnych kreskówkach, dzieci mogą zobaczyć bohaterów, delikatnie mówiąc zachowujących się niezbyt inteligentnie, bawiących się zapałkami czy powodujących wybuch, w konsekwencji którego nic złego im się nie przytrafia. Musimy momentalnie reagować, podkreślając, że to tylko fikcja, bohater postępuje bardzo źle, a w rzeczywistości dane zachowanie zakończyłoby się tragicznie.