Wakacje – czas na detoks od smartfona i komputera

Wiele razy poruszaliśmy tu kwestię uzależnienia dzieci i młodzieży od elektroniki. Pamiętajmy jednak, że przykład idzie z góry – czyli od nas. Skoro my nieszczęsny smartfon nosimy ze sobą wszędzie i non stop gapimy się ten mały ekranik, ciekawe na jakiej podstawie dziecko ma dojść do kreatywnego wniosku, że to złe i samo nie powinno tak czynić (choć może coś w tym jest – gdy zamiast poświęcić uwagę dziecku znów ślęczymy z tym urządzeniem przed oczami, dziecko może obrazić się na smartfona, ale eksperymenty odradzamy).
Wakacje i lato to dla wszystkich czas na wypoczynek. Nawet, jeśli nie mamy urlopu, spędzajmy przynajmniej popołudnia na świeżym powietrzu. Zróbmy sobie mały detoks, zostawmy ten durny smartfon w domu, idźmy z dziećmi na spacer, odwieźmy znajomych, zróbmy małą wycieczkę. Warto wtedy przeprosić się ze starym dobrym aparatem fotograficznym (by nie kusił nas wspomniany smartfon). Nie dopuśćmy do sytuacji, jak na powyższym zdjęciu – gdy idziemy na spacer, by wspólnie się zrelaksować, spędzić czas, pogadać, zabawić, a my wyciągamy nasze ulubione urządzenie z kieszeni i wchodzimy do wirtualnego świata… A dziecko w tym czasie niech robi co chce…