24.12.2018
Boże Narodzenie w domu Karola Gembczyka z Wesołej Biesiady
O bardzo ważnych i lubianych przez siebie Świętach i przygotowaniach do nich opowiedział Śląskim Przebojom Sympatyczny Artysta z Zespołu Wesoła Biesiada – Karol Gemczyk.
W tym roku mieliśmy w planach po raz pierwszy wyjechać, ale za późno się za to zabraliśmy – i nic nie znaleźliśmy. Święta spędzamy więc w domu jak zawsze.
U nas Święta mają tradycyjny, rodzinny przebieg. Spędzamy je w domu razem z Żoną, Dziećmi, moim Tatą i Teściami. Jako Zespół staramy się nie przyjmować wtedy żadnych zleceń (choć przed laty zdarzało nam się grywać w II Dzień Świąt) – tak by spędzić je w domu. Przyznam, że uwielbiam te klimaty – wszyscy są razem, jest piękna choinka, idziemy do kościoła, na spacer, zjeść coś dobrego. Bardzo lubię też coś przygotowywać w kuchni. [śmiech]
To więc czas spędzony w domu, w kuchni, z cudownymi zapachami, z dekorowaniem domu. Bardzo lubię dekoracje – więc cały dom jest wystrojony – choinki, lampki, stroiki są w każdym kącie. Dodam, że stroiki (ze świeczkami, bombkami). Przygotowanie świątecznego wystroju sprawia mi ogromną frajdę. Oczywiście choinka musi być żywa. Stroimy ją już na 3-4 dni przed świętami (ostatnio mieliśmy choinkę wysokości 2,5 metra, więc raczej nie ogarnęlibyśmy jej w sam dzień wigilii). Uwielbiam zapach choinki, dlatego też gałązki są w wielu stroikach, we wszystkich wazonach itp. W każdym kącie domu. Aha – obowiązkowy jest też zapach pomarańczy.
U nas Święta mają tradycyjny, rodzinny przebieg. Spędzamy je w domu razem z Żoną, Dziećmi, moim Tatą i Teściami. Jako Zespół staramy się nie przyjmować wtedy żadnych zleceń (choć przed laty zdarzało nam się grywać w II Dzień Świąt) – tak by spędzić je w domu. Przyznam, że uwielbiam te klimaty – wszyscy są razem, jest piękna choinka, idziemy do kościoła, na spacer, zjeść coś dobrego. Bardzo lubię też coś przygotowywać w kuchni. [śmiech]
To więc czas spędzony w domu, w kuchni, z cudownymi zapachami, z dekorowaniem domu. Bardzo lubię dekoracje – więc cały dom jest wystrojony – choinki, lampki, stroiki są w każdym kącie. Dodam, że stroiki (ze świeczkami, bombkami). Przygotowanie świątecznego wystroju sprawia mi ogromną frajdę. Oczywiście choinka musi być żywa. Stroimy ją już na 3-4 dni przed świętami (ostatnio mieliśmy choinkę wysokości 2,5 metra, więc raczej nie ogarnęlibyśmy jej w sam dzień wigilii). Uwielbiam zapach choinki, dlatego też gałązki są w wielu stroikach, we wszystkich wazonach itp. W każdym kącie domu. Aha – obowiązkowy jest też zapach pomarańczy.