Łukasz Szołtysek z Zespołu Muzykanty o swych najlepszych wakacjach

Moje niezapomniane wakacje były w ubiegłym roku – chyba mogę je uznać, za najlepsze, bo były bardzo rodzinne. Spędziłem je z moją Mamą, z Bratem i Jego Żoną, z moimi Chrześniakami oraz z moją Drugą Połówką – w Hiszpanii. Było pięknie, słonecznie, ciepło, nie można tego opisać w dwóch słowach. Było po prostu cudownie, rodzinnie – super.
Jeśli chodzi o moje niezapomniane wakacje z dzieciństwa – to były góry – Beskid Mały, a konkretnie Brenna. Tam jeździliśmy wiele raz z moją Siostrą, Mamą i Tatą. My byliśmy z Siostrą mali, a Rodzice nas męczyli wyprawami po górach. Wtedy bardzo tego nie lubiłem, ale teraz, dzisiaj miło to wspominam. To były takie fajne wakacje, które pozostają w pamięci do końca życia.