07.09.2022
Niezapomniane wakacje z dzieciństwa Jolanty Kierok z Duetu Jolanta i Jacek Kierok
Wakacje z czasów dzieciństwa to często barwne, zabawne wydarzenia. Właśnie o takich niezapomnianych wakacjach z dzieciństwa opowiedziała Śląskim Przebojom Jolanta Kierok z Duetu Jolanta i Jacek Kierok.
Gdy byłam dzieckiem pierwszy raz pojechaliśmy wspólnie z Rodzicami oraz naszymi Znajomymi nad morze. – wspomina Jolanta Kierok – Wiadomo – wielkie morze, zupełnie inne otoczenie, mnóstwo innych ludzi i jak zawsze w tych czasach – modne dancingi. Zabawy i dancingi, to był punkt obowiązkowy. - dodaje Artystka.
Rodzice chodzili na te dancingi – pamiętam, że zawsze mnie najpierw usypiali… Ze znajomymi też było Dziecko – Chłopczyk. – wspomina Jolanta – Pewnego razu ja się obudziłam, Chłopiec się obudził – patrzymy, Rodziców nie ma i wpadliśmy w płacz. Wyszliśmy na balkony pokoi. Inni mieszkańcy, gdy to usłyszeli wyszli z budynku. Jedna pani powiedziała „Jak mamy do Was się dostać? Teraz otwórzcie.”. Odpowiedzieliśmy, że nie możemy, bo Rodzice zamknęli nas od zewnątrz – tak, że nie mogliśmy otworzyć. Sąsiedzi więc przez te balkony wyciągali nas do siebie. Do rana jakoś się uspokoiliśmy. To było zdecydowanie niezapomniane przeżycie, [śmiech] które pamiętam do dziś. Często mówię – „jak Mama z Tatą mogli mnie zostawić? Gdzie Oni poszli?” Myśmy spali, a Oni poszli… Teraz byłoby całkiem inaczej – ale to było wiele lat temu. - wybucha śmiechem Jola.
Rodzice chodzili na te dancingi – pamiętam, że zawsze mnie najpierw usypiali… Ze znajomymi też było Dziecko – Chłopczyk. – wspomina Jolanta – Pewnego razu ja się obudziłam, Chłopiec się obudził – patrzymy, Rodziców nie ma i wpadliśmy w płacz. Wyszliśmy na balkony pokoi. Inni mieszkańcy, gdy to usłyszeli wyszli z budynku. Jedna pani powiedziała „Jak mamy do Was się dostać? Teraz otwórzcie.”. Odpowiedzieliśmy, że nie możemy, bo Rodzice zamknęli nas od zewnątrz – tak, że nie mogliśmy otworzyć. Sąsiedzi więc przez te balkony wyciągali nas do siebie. Do rana jakoś się uspokoiliśmy. To było zdecydowanie niezapomniane przeżycie, [śmiech] które pamiętam do dziś. Często mówię – „jak Mama z Tatą mogli mnie zostawić? Gdzie Oni poszli?” Myśmy spali, a Oni poszli… Teraz byłoby całkiem inaczej – ale to było wiele lat temu. - wybucha śmiechem Jola.