Aktualności wróć do listy
23.08.2017

Arkadiusz Hołda - wywiad cz.2

Rozmawiam dziś z Założycielem oraz Prezesem Telewizji TVS, Radia Silesia, świetnym Biznesmenem, Konsulem Honorowym Szwecji, znanym z działalności charytatywnej – czyli z Arkadiuszem Hołdą.
Tym razem czas na garść informacji o nowym Wydawnictwie i Studiu Nagrań TVS, działalności charytatywnej, ale też nieco na temat samego Pana Prezesa Arkadiusza Hołdy, Jego zainteresowań i gustów muzycznych.
  • Nie ukrywajmy, że dzięki Telewizji TVS wielu rodzimych utalentowanych artystów stało się ogólnopolskimi gwiazdami. Pewnie czuje się Pan bardzo dumny z tego powodu?
Ciężko mówić o dumie, staram się być skromnym człowiekiem. Od samego początku jednym z głównych założeń Telewizji TVS – oprócz wspomnianej już promocji kultury śląskiej – była pomoc artystom i wyszukiwanie talentów, które chcemy rozwijać przy pomocy naszych mediów. Dlatego też rok temu założyliśmy agencję, która organizuje już pierwsze koncerty, robi przesłuchania. Przyjmujemy młodych ludzi, którzy chcą nam zaśpiewać, sprawdzamy, czy rzeczywiście są to osoby, w które warto zainwestować. Chcemy wyszukiwać nowe zespoły na naszym rynku, żeby go rozbudowywać. Żeby słuchaczom, widzom, osobom przychodzącym na koncerty pokazywać, że jest jeszcze wiele nieodkrytych talentów, które drzemią gdzieś na Śląsku. Wystarczy zresztą przyjrzeć się choćby programowi Mam Talent w TVN, żeby zobaczyć, że bardzo duża grupa pięknie śpiewających osób jest właśnie ze Śląska. Dlatego też Telewizja TVS chce być pomocna ludziom, którzy mają talent muzyczny, promować ich i pomóc rozwinąć skrzydła.
  • Ostatnio przy Telewizji TVS powstało Studio Nagrań i Wydawnictwo. Trochę już Pan o nim opowiedział. Skąd ten pomysł?
Wydawnictwo, czyli Agencja to po pierwsze pomysł na wyłowienie ludzi, którzy chcą śpiewać. Zgłaszają się do naszego wydawnictwa młodsze i starsze osoby. Dajemy im sprzęt, podkład muzyczny i sprawdzamy czy mają “to coś”. Jeżeli tak, chcemy im pomagać w rozwinięciu tego. Ponadto chcemy też co roku wydawać płytę zespołów, które z nami współpracują. To już się dzieje.  Mamy też studio nagrań.
  • Pomimo posiadania własnego wydawnictwa i własnych produkcji, jesteście otwarci na programy innych wytwórni muzycznych z naszego regionu. Rozumiem, że to się nie zmieni?
Jak najbardziej. Jesteśmy stacją, która jest otwarta na współpracę z innymi studiami nagrań. Absolutnie nie ma u nas, nie było i nie będzie zakazu prezentowania kogoś, bo stanowi konkurencję. To stacja, która ma pokazywać zdolnych ludzi i pomagać im w promocji.
  • Zastanawiam się, jak udaje się Panu to wszystko pogodzić – jest Pan prezesem wspomnianych mediów, właścicielem firmy budowlanej, Konsulem Honorowym Szwecji, zajmuje się Pan uczelnią WST, a w dodatku poświęca się Pan działalności charytatywnej. To chyba dosyć skomplikowane zadanie?
To wszystko zależy, z jakimi ludźmi się współpracuje. Miałem szczęście, że udaje mi się znajdować ludzi, którzy uczciwie pracują i chcą ze mną współpracować, rozwijając te firmy. Jeśli mogę powiedzieć o małym sukcesie, to właśnie to, że potrafię sobie znaleźć i dobrać odpowiednich współpracowników, do których mam bardzo duże zaufanie. I mogę powiedzieć, że oni tego zaufania nie zawiedli. Jeśli więc można mówić o jakimś małym sukcesie tych firm, które prowadzę, to przede wszystkim sukces osób, które tymi firmami zarządzają.
  • Przy TVS działa też Fundacja TVS adresowana do potrzebujących. Może opowie Pan coś więcej o jej działalności?
Fundacja TVS została założona już kilka lat temu. Dlatego, że do TVS dosyć często zwracają się ludzie pokrzywdzeni przez los. Często są to rodzice chorych dzieci. Wtedy stwierdziłem – kilka lat temu, że warto założyć taka fundację i wspólnie z widzami Telewizji TVS pomagać. Chcę podkreślić, że fundacja działa całkowicie charytatywnie. Każdy pracownik pracuje w niej całkowicie za darmo. 100% wpłaconych środków przekazujemy potrzebującym – przede wszystkim dzieciom. Cieszy mnie to, że z roku na rok tych środków jest coraz więcej i możemy pomóc coraz większej liczbie ludzi pokrzywdzonych przez los.
Mało tego – współpracujemy z innymi fundacjami, którym (jeżeli zwrócą się do nas o pomoc), po głębokim rozważeniu, czy fundacja jest godna zaufania – pomagamy.
  • To rzeczywiście inicjatywa godna podziwu, zwłaszcza dziś, gdy jest tak wielu ludzi potrzebujących pomocy.
Ostatnio współpracuję przy Fundacji Wioska Serca im. Jana Pawła II z księdzem Janem Grzesicą. To fundacja, która buduje domy dla rodzin zastępczych. Właśnie kończymy realizować pierwszy w Kolonii Alfreda w Katowicach. Niedługo pierwsza rodzina zastępcza będzie się wprowadzała.
  • Pomimo różnorodnej oferty programowej zarówno Radio Silesia, jak też Telewizja TVS przez sporą grupę odbiorców chyba są najbardziej kojarzone, a zarazem lubiane, dzięki tzw. szlagierowej muzyce oraz śląskiej kulturze i gwarze. Czy w związku z tym planujecie jeszcze jakoś rozbudować waszą ofertę?
Wszystko zależy od oglądalności i słuchalności. Skoro jest zapotrzebowanie na tego typu programy, to znaczy że decyzja o powstaniu stacji telewizyjnej i radiowej była słuszna. Ponieważ oglądalność i słuchalność cały czas nam rośnie, szukamy pomysłów na kolejne audycje. Te pomysły przynoszą nam również artyści. Jesteśmy otwarci na ich propozycje. Trudno mi powiedzieć konkretnie, jakie audycje będą następne, ale mamy coś przygotowane. Odpowiedź brzmi: tak. Będziemy rozwijać programy z tego nurtu.
  • Obserwując na co dzień Pana media, obchody ich urodzin, muszę przyznać, że spora grupa odbiorów traktuje je, prezenterów i częściej pojawiających się artystów jak członków własnej rodziny. To chyba dla Pana bardzo miłe?
To bardzo miłe. Gdy przyjechałem na 9-lecie Telewizji TVS czy 3-lecie Radia Silesia – nie byłem w stanie policzyć ile osób te uroczystości zgromadziły. Przeszło to moje oczekiwania. Rzeczywiście, słuchając radia w samochodzie, czy oglądając w domu telewizję, zauważam, że nastąpił bliski kontakt. Naszych prowadzących traktuje się jako kogoś bliskiego, z kim nasi słuchacze czy widzowie mocno się zaprzyjaźniają, mówią sobie po imieniu. Oznacza to, że dobór dziennikarzy i prezenterów jest dobry.
  • A czym Pan interesuje się prywatnie? Jakie jest Pana hobby?
Od młodzieńczych lat interesuję się sportem. Gram w tenisa, biorę czynny udział w różnego rodzaju turniejach, jeżdżę na rowerze – to latem. Zimą natomiast jeżdżę na nartach – jestem instruktorem narciarskim. Ostatnio przerzuciłem się na deskę snowboardową.
  • Jakiej muzyki lubi Pan słuchać?
Oczywiście w samochodzie słucham Radia Silesia – i z obowiązku i dla przyjemności. Z uwagi na to, że ta muzyka – jeżeli wsłuchać się w słowa – ma bardzo dużą głębię. Tam jest często o rodzinie, o miłości, o sprawach, o których często dzisiaj zapominamy. Największą naszą wartością jest rodzina, którą mamy. A te piosenki docierają do głębi duszy. Bardzo lubię muzykę śląską.
Od czasu do czasu słucham muzyki rockowej. Czasami słucham też muzyki poważnej – dlatego, że sam jestem osobą, która ukończyła szkołę muzyczną, niezależnie od tego, że później ukończyłem architekturę.
  • Dziękuję bardzo za udzielenie wywiadu.
Kto świętuje w marcu?
Kto świętuje w marcu?
Śląski Gwiazdozbiór
Śląski Gwiazdozbiór
Słowniczek: z naszego na polski i z polskiego na nasze
Słowniczek: z naszego na polski i z polskiego na nasze

Lista przebojów

1.
Edek DworniczekOdyseja do gwiazd
2.
Paweł GołeckiGóralski zew
3.
Dawid JaniakNie przestanę kochać Ciebie
4.
Ryszard SawickiOstatni wakacyjny dzień
5.
Damian HoleckiCanto Della Terra
6.
StachLusia
7.
Alpina ShowMoja Lady
8.
Michalina Starosta i Marcin JanotaWróć do mnie Kochany
9.
Golden MixTańczę dla Ciebie
10.
Proskauer EchoPrzyjmij dziś te czerwone róże
11.
Duet KaroPowiedz mi
12.
Stiff CapellaBo mi dobrze tu
13.
Edek SikoraNiebieskie łąki
14.
Chris OxforduoTaka będzie wiosna
15.
Dominika i Janusz ŻyłkaTo dla Ciebie

Sonda

Wybierz najlepszą piosenkę z kobiecym imieniem w roli głównej [głosujemy raz na dobę]