27.03.2018
Blue Party - wywiad cz.1
Rozmawiam dziś z jednym z najpopularniejszych Zespołów naszej Estrady – trzema sympatycznymi Panami, obdarzonym chyba najbardziej niebanalnym poczuciem humoru wśród naszych Rodzimych Artystów. Zespół znany jako Młodzieżowa Formacja… Blue Party.
Na początek Kazik, Edek i Krzysiek opowiedzieli Śląskim Przebojom o swojej recepcie na sukces, planach dotyczących teledysków. Panowie zdradzili też nieco sekretów związanych z pracami na planie Ich dwóch ostatnich teledysków.
Na początek Kazik, Edek i Krzysiek opowiedzieli Śląskim Przebojom o swojej recepcie na sukces, planach dotyczących teledysków. Panowie zdradzili też nieco sekretów związanych z pracami na planie Ich dwóch ostatnich teledysków.
- Wasza kariera muzyczna nabiera coraz większego rozpędu. Właściwie wszystkie utwory z Waszej debiutanckiej płyty już dawno stały się przebojami, macie też mnóstwo koncertów. Czy spodziewaliście się takiego sukcesu zakładając Zespół?
Kazik: To jest trudne pytanie, bo zabrzmiało to niezbyt skromnie. Każdy chyba jednak zakłada zespół, by był grywany i ktoś słuchał tego Zespołu. Udało się.
Edek: Jeśli tak się stało, tym bardziej się z tego powodu cieszymy.
Kazik: Mówisz, że każda piosenka? Intro również? Jestem podbudowany. [śmiech]
Edek: Jeśli tak się stało, tym bardziej się z tego powodu cieszymy.
Kazik: Mówisz, że każda piosenka? Intro również? Jestem podbudowany. [śmiech]
- Intro szczególnie.
- Macie na koncie sporo przebojów, jak też kilka teledysków. Czy macie w najbliższym czasie plany na nagranie kolejnych videoclipów?
Edek: Oczywiście już takie są. W pierwszej kolejności zaplanowany jest Bal u sołtysa. Ten chcemy nakręcić w najbliższym czasie. Ale w kolejce czekają następne kawałki.
Kazik: Pytasz o plany teledyskowe? Bo generalnie planów teledyskowych i nie tylko mamy tak pełną głowę, że boję się, że może nam zabraknąć życia na ich realizację.
Krzysiek: Mocno angażujemy się w tej chwili w koncerty pod nazwą Zgrana Paka. Te koncerty już się odbywają.
Kazik: Każdy z nas ma inne pomysły. To taki wyścig zbrojeń między nami.
Krzysiek: Jest dobrze.
Kazik: Pytasz o plany teledyskowe? Bo generalnie planów teledyskowych i nie tylko mamy tak pełną głowę, że boję się, że może nam zabraknąć życia na ich realizację.
Krzysiek: Mocno angażujemy się w tej chwili w koncerty pod nazwą Zgrana Paka. Te koncerty już się odbywają.
Kazik: Każdy z nas ma inne pomysły. To taki wyścig zbrojeń między nami.
Krzysiek: Jest dobrze.
- Skąd pomysły na wasze Teledyski? Muszę przyznać, że zwłaszcza clip do piosenki Winobranie przedstawia bardzo nietypową wizję tytułowego winobrania… Teledysk do Okna na świat z kolei stanowi piękną wizytówkę Tarnowskich Gór.
Kazik: Jeśli chodzi o Winobranie, to historia jest taka, że myśmy przyjechali nakręcać zupełnie inną piosenkę. To miał być Biały walc?
Edek: Tak. Biały walc.
Kazik: Z taką myślą pojechaliśmy na miejsce nakręcać. Na miejscu wpadliśmy na pomysł, by nakręcić jednak Winobranie. Totalna zmiana planów. Na szczęście do realizacji było zatrudnionych na tyle mało osób, że bez żadnych konsekwencji można było zmienić plany.
Edek: Można było zmienić bez żadnych konsekwencji.
Kazik: Ja dowiedziałem się w aucie – Edek zadzwonił do mnie i powiedział „słuchaj – kręcimy Winobranie”.
Edek: To było fantastyczne. Tak jak widać w teledysku, bardzo spontanicznie do tego podeszliśmy.
Edek: Tak. Biały walc.
Kazik: Z taką myślą pojechaliśmy na miejsce nakręcać. Na miejscu wpadliśmy na pomysł, by nakręcić jednak Winobranie. Totalna zmiana planów. Na szczęście do realizacji było zatrudnionych na tyle mało osób, że bez żadnych konsekwencji można było zmienić plany.
Edek: Można było zmienić bez żadnych konsekwencji.
Kazik: Ja dowiedziałem się w aucie – Edek zadzwonił do mnie i powiedział „słuchaj – kręcimy Winobranie”.
Edek: To było fantastyczne. Tak jak widać w teledysku, bardzo spontanicznie do tego podeszliśmy.
- A Okno na Świat?
Kazik: Nie wiem skąd to się wzięło.
Edek: My jesteśmy patriotami Tarnogórskimi.
Krzysiek: Rzeczywiście chcieliśmy pokazać Tarnowskie Góry całemu światu. Jakby nie było miejsca, które zostały pokazane oraz sposób ich uchwycenia fajnie prezentują to miasto. Ono jest sympatyczne i fajne.
Kazik: Już sam tytuł – Okno na Świat – to nasze okno, bo jesteśmy z Tarnowskich Gór. A chyba najpiękniejszy jest widok z wieży Ratusza. Udało nam się wejść na tę wieżę. W ogóle jeszcze zaistniała sytuacja, że osobie, która nam robiła zdjęcia padła karta. Wszystkie nagrania z pierwszego dnia poszły.
Krzysiek: Musieliśmy dokręcić jeszcze raz to samo. Te same ujęcia, ale innego dnia.
Kazik: Ale niestety pierwszego dnia było dużo lepsze światło…Fajnie zbiegło się z teledyskiem, że krótko po tym, jak zakończyliśmy nagrania, Zabytkowa Kopalnia, która też jest pokazana w teledysku, trafiła na Listę UNESCO.
Edek: Mieliśmy nawet taką koncepcję, by nakręcić w Kopalni kilka ujęć. Ale zrezygnowaliśmy.
Kazik: Mogliśmy, bo uzyskaliśmy zgodę. Ale tutaj, znów problem stanowiło światło.
Edek: Oraz inny klimat. Ale może nakręcimy tutaj jeszcze jakiś teledysk…
Wkrótce dalszy ciąg wywiadu
Edek: My jesteśmy patriotami Tarnogórskimi.
Krzysiek: Rzeczywiście chcieliśmy pokazać Tarnowskie Góry całemu światu. Jakby nie było miejsca, które zostały pokazane oraz sposób ich uchwycenia fajnie prezentują to miasto. Ono jest sympatyczne i fajne.
Kazik: Już sam tytuł – Okno na Świat – to nasze okno, bo jesteśmy z Tarnowskich Gór. A chyba najpiękniejszy jest widok z wieży Ratusza. Udało nam się wejść na tę wieżę. W ogóle jeszcze zaistniała sytuacja, że osobie, która nam robiła zdjęcia padła karta. Wszystkie nagrania z pierwszego dnia poszły.
Krzysiek: Musieliśmy dokręcić jeszcze raz to samo. Te same ujęcia, ale innego dnia.
Kazik: Ale niestety pierwszego dnia było dużo lepsze światło…Fajnie zbiegło się z teledyskiem, że krótko po tym, jak zakończyliśmy nagrania, Zabytkowa Kopalnia, która też jest pokazana w teledysku, trafiła na Listę UNESCO.
Edek: Mieliśmy nawet taką koncepcję, by nakręcić w Kopalni kilka ujęć. Ale zrezygnowaliśmy.
Kazik: Mogliśmy, bo uzyskaliśmy zgodę. Ale tutaj, znów problem stanowiło światło.
Edek: Oraz inny klimat. Ale może nakręcimy tutaj jeszcze jakiś teledysk…
Wkrótce dalszy ciąg wywiadu
