10.09.2020
Brygida i Robert Łukowski - wywiad cz.1
Rozmawiam dziś z jednym z najpopularniejszych Zespołów naszej Sceny, mającym na koncie liczne hity, 4 przebojowe krążki oraz mnóstwo świetnych teledysków. mowa o Zespole Brygida i Robert Łukowski.
Na początek Brygida i Robert oraz Reszta Zespołu opowiedzieli nieco na temat swoich planów, prac nad nowym krążkiem oraz o nagrywaniu teledysków.
Na początek Brygida i Robert oraz Reszta Zespołu opowiedzieli nieco na temat swoich planów, prac nad nowym krążkiem oraz o nagrywaniu teledysków.
Brygida i Robert Łukowski
- Od naszej rozmowy upłynęło już sporo czasu – kiedy rozmawialiśmy, byliście jeszcze przed wydaniem Waszej 4. płyty, tymczasem słyszałam, że intensywnie pracujecie nad kolejnym krążkiem…
B.: Tak, upłynęło już sporo czasu. Rzeczywiście pracujemy teraz nad nowym materiałem. Na razie – że tak ujmę – jest on w surowym stanie. Sporo jednak się dzieje, kilka piosenek już jest.
R.: Z punktu widzenia tworzenia płyty problem w tym, że mamy sporo koncertów. Oczywiście bardzo cieszymy się, że mamy tylu Fanów. To bardzo miło, że mamy tylu odbiorców, ludzi pod sceną, którzy bawią się razem z nami.
B.: Stąd też nasze opóźnienie w pracy nad płytą.
R.: Fani muszą zrozumieć, że czasowo nie ogarniamy wszystkiego i nie nadążamy z ukończeniem materiału oraz wydaniem krążka.
R.: Z punktu widzenia tworzenia płyty problem w tym, że mamy sporo koncertów. Oczywiście bardzo cieszymy się, że mamy tylu Fanów. To bardzo miło, że mamy tylu odbiorców, ludzi pod sceną, którzy bawią się razem z nami.
B.: Stąd też nasze opóźnienie w pracy nad płytą.
R.: Fani muszą zrozumieć, że czasowo nie ogarniamy wszystkiego i nie nadążamy z ukończeniem materiału oraz wydaniem krążka.
- Ale kilka piosenek już się ukazało. Bo zakładam, że utwory znane z radia i telewizji, to już materiał, który znajdzie się na nowym krążku?
B.: Tak jest – dokładnie. Idę w deszczu czy Mi Amor, to utwory na nową płytę.
R.: Tak – Mi Amor, bardzo fajna propozycja, moja piosenka wpadająca w serce, Idę w deszczu – to z kolei odbicie rzeczywistości. Zauważyłem ostatnio, że w Polsce jest bardzo dużo deszczu… Chyba nasz Grzesiu nawet zacznie występować na scenie pod parasolem… [śmiech] Trzeba działać i tworzyć.
B.: Tak – po nitce do kłębka, coraz więcej materiału się pojawia. Troszkę cierpliwości – za chwilę znów coś się ukaże.
R.: Tak – Mi Amor, bardzo fajna propozycja, moja piosenka wpadająca w serce, Idę w deszczu – to z kolei odbicie rzeczywistości. Zauważyłem ostatnio, że w Polsce jest bardzo dużo deszczu… Chyba nasz Grzesiu nawet zacznie występować na scenie pod parasolem… [śmiech] Trzeba działać i tworzyć.
B.: Tak – po nitce do kłębka, coraz więcej materiału się pojawia. Troszkę cierpliwości – za chwilę znów coś się ukaże.
- Niedawno ukazały się dwa Wasze teledyski, które na listach przebojów odnoszą sukcesy. Może opowiecie coś na ich temat – skąd pomysł, gdzie je realizowaliście?
B.: Akurat oba teledyski powstały bardzo spontanicznie. Idę w deszczu – pechowo czekaliśmy około 2 miesięcy, by deszcz padał. W końcu się udało – ale uwierzcie, że to był poważny problem. Zdjęcia powstawały na zamku w Ogrodzieńcu. Mi Amor, to natomiast Ogrody Kapias w Goczałkowicach.
R.: Tak – bardzo ładne miejsce, polecam każdemu z Was zaglądanie tam. To miejsce jest super. Tym bardziej, że w tym miejscu Brygida bardziej mnie pokochała. [śmiech]
B.: No nie wiem, czy bardziej czy nie – kocha się tak samo przez cały czas.
G.: Tam wszystko wydaje się bardziej kolorowe.
R.: Tak – bardzo ładne miejsce, polecam każdemu z Was zaglądanie tam. To miejsce jest super. Tym bardziej, że w tym miejscu Brygida bardziej mnie pokochała. [śmiech]
B.: No nie wiem, czy bardziej czy nie – kocha się tak samo przez cały czas.
G.: Tam wszystko wydaje się bardziej kolorowe.
- Wasze teledyski są zawsze bardzo barwne i dopracowane. Chyba zawsze długo myślicie nad doborem miejsca – właściwie wszystkie są w jakiś malowniczych zakątkach…
G.: A co ciekawe wszystkie są robione w Polsce. Tutaj są naprawdę piękne miejsca – nie trzeba wyjeżdżać zagranicę. To jest fajne.
B.: Zgadzam się z Grzesiem.
B.: Zgadzam się z Grzesiem.
- Czy w najbliższym czasie planujecie jakieś kolejne teledyski?
B.: Z pewnością. Tu jednak czekamy na odpowiednią pogodę. Szczerze mówiąc z pogodą w tym roku bywa bardzo różnie, musimy trafić więc na moment, w którym pogoda będzie nam sprzyjała.
c.d.n.
c.d.n.