27.01.2018
Chris Oxforduo – wywiad cz.2
Rozmawiam dziś z popularnym Wokalistą, od wielu lat mieszkającym w Niemczech. Artysta ma na koncie sporo przebojów i 2 płyty – Chris Oxforduo.
Tym razem Chris opowiedział o grze na akordeonie, swojej ulubionej piosence oraz preferowanej muzyce, jak też o uzdolnieniach muzycznych swoich Dzieci.
Tym razem Chris opowiedział o grze na akordeonie, swojej ulubionej piosence oraz preferowanej muzyce, jak też o uzdolnieniach muzycznych swoich Dzieci.
- Mieszkając w Niemczech masz okazję spojrzeć na Śląski Rynek Muzyczny z nieco innej perspektywy. Jak go postrzegasz?
Śląski Rynek Muzyczny jest bardzo podobny do typowych Niemieckich Szlagierów. Jedyna różnica to chyba tylko język polski czy gwara śląska. Zauważyłem też, że wielu Wykonawców śpiewa polskie czy śląskie teksty do niemieckich melodii.
- Oprócz śpiewu grasz też na instrumentach. Podobno jakiś czas temu postanowiłeś powrócić do akordeonu?
Zgadza się. Gram na keyboardzie, na gitarze a ostatnio coraz częściej chwytam akordeon. Dostałem go na urodziny, tak że trudno by było, żeby stał bez pożytku. Poza tym to jeden z moich ulubionych instrumentów.
- Jaka jest Twoja ulubiona piosenka z Twojego własnego repertuaru?
Bez wątpliwości Gorzko-slodka milość, od której wszystko się zaczęło. Muszę zdradzić, że niebawem nowa wersja tego utworu, poza tym Nie mów ze wszystko skończone. Jest więcej takich utworów, ale to moi faworyci.
- Na scenie muzycznej występujesz od wielu lat. A czy zdarzyło Ci się występować w jakimś bardzo nietypowym miejscu?
Przez te 26 lat było mi dane występować w różnych miejscach: w Polsce, Niemczech, Hiszpanii, Chorwacji, Włoszech oraz Czechach, a więc było tego dość sporo. Dlatego już nie wszystko pamiętam. Ale były tez statki rejsowe, namioty, pociągi, przyczepy ciężarowe oraz występy w dużych halach koncertowych.
- Czy w najbliższym czasie będziemy mieli okazję spotkać Cię na koncertach w Polsce?
Jak już mówiłem korzystamy – jeśli czas pozwoli – z każdego zaproszenia. Tak, że prosimy śledzić nasz FB lub stronkę internetową – tam są zamieszczane informacje na bieżąco. - Jakiej muzyki lubisz słuchać prywatnie? Pamiętam, że kiedyś wspominałeś o Zespole Modern Talking…
Prywatnie słucham prawie wszystkich rodzajów muzyki, tak że trudno tu wymienić ulubiony rodzaj muzyki. A jeśli chodzi o Modern Talking – to był w moich młodych latach szal, oszalałem na ich punkcie i śniłem po nocach żeby choć raz ich spotkać, z nimi pogadać… I sny się spełniły, Poza tym bardzo lubię śpiewać ich utwory.
- W jednym z wywiadów wspomniałeś, że Twoje Dzieci również są utalentowane muzycznie – czy w związku z tym chciałbyś, aby poszły Twoją drogą?
To chyba już wrodzone talenty po rodzicach. Syn gra już od lat na pianinie, Córka od roku na Saksofonie. Oboje bardzo ładnie śpiewają, również drugim głosem. Pilnujemy żeby wykorzystali ten wrodzony talent, bo to może im się w życiu kiedyś przydać.
- Coraz większą popularnością cieszą się u nas zespoły rodzinne. Czy nie myślałeś o takim projekcie z Twoimi dziećmi?
Mamy już nagrany wspólnie kawałek, który niedługo usłyszycie.
- Czy lubisz gotować?
Bardzo lubię. Może nie jestem aż takim profesjonalistą, ale lubię eksperymentować w kuchni.
- Co lubisz robić w wolnym czasie, jakie jest Twoje hobby?
Oprócz gotowania - piłka nożna, jeżdżę na nartach, łyżwach. Interesują mnie modne ciuchy, chodzenie na zakupy też mnie już od dawna opanowało.
- Dziękuję bardzo za udzielenie wywiadu.
