18.02.2021
Duet Karo - wywiad cz.1
Po długiej przerwie rozmawiam z jednym z najpopularniejszych i najbardziej lubianych Duetów naszej Sceny, mającym na koncie niezliczone przeboje, 4 świetne płyty oraz wiele nagród – mowa o Duecie Karo, czyli Eli i Stefanie.
Na początek Ela i Stefan opowiedzieli Śląskim Przebojom nieco na temat swojej czwartej płyty z perspektywy czasu, o planach muzycznych i teledyskowych na najbliższy czas, jak też o tym, jak upłynął Im ostatni rok…
Na początek Ela i Stefan opowiedzieli Śląskim Przebojom nieco na temat swojej czwartej płyty z perspektywy czasu, o planach muzycznych i teledyskowych na najbliższy czas, jak też o tym, jak upłynął Im ostatni rok…
Duet Karo
- Od naszego wywiadu upłynęło już sporo czasu. Gdy ostatnio rozmawialiśmy, byliście świeżo po premierze Waszego czwartego krążka. Jak oceniacie Waszą płytę z perspektywy czasu?
Stefan: Ostatnią płytę pt. Miłość to cudowny sen było nam dane promować tylko przez okres dwóch lat. To przecież fantastyczna rzecz nagrać płytę, pokazać ją światu i patrzeć jak ludzie świetnie reagują. Jednak podczas naszych koncertów nie sposób było zaprezentować tylko piosenki z tejże płyty, bowiem nasza publiczność doprasza się piosenek takich jak Żoneczka, 1234 dziubka mi dej czy Gorące wakacje, a my z przyjemnością je dla nich śpiewamy. [uśmiech] Z przyczyn niezależnych od nas, nie koncertujemy już od roku i tym samym nie było okazji zaprezentować naszym fanom pozostałych piosenek z ostatniej płyty.
Ela: Wydanie każdej kolejnej płyty, jest swego rodzaju dla nas sprawdzianem, staramy się spełnić oczekiwanie słuchaczy, których jest tak wielu, jak wielu ludzi na świecie. Podczas naszych koncertów łatwo jest zaobserwować, że nasze piosenki się podobają, widać jak nasza muzyka ich integruje i łączy w jedność, a uśmiech na ich twarzach sprawia, że mamy przekonanie, że to co robimy ma sens.
Ela: Wydanie każdej kolejnej płyty, jest swego rodzaju dla nas sprawdzianem, staramy się spełnić oczekiwanie słuchaczy, których jest tak wielu, jak wielu ludzi na świecie. Podczas naszych koncertów łatwo jest zaobserwować, że nasze piosenki się podobają, widać jak nasza muzyka ich integruje i łączy w jedność, a uśmiech na ich twarzach sprawia, że mamy przekonanie, że to co robimy ma sens.
- W ubiegłym roku 2 ukazały się Wasze nowe teledyski. Czy w najbliższym czasie jest szansa na kolejne?
Stefan: Mamy nagranych kilka nowych piosenek na kolejna płytę i w okresie letnim powstaną dwa nowe clipy, jeden do piosenki popowej, a drugi do biesiadnej.
- Czy planujecie już wydanie kolejnej płyty?
Ela: Oczywiście, że tak, jak już wspomniał Stefan, mamy już kilka utworów gotowych. Podczas pracy nad piąta płytą nadal się uczymy i rozwijamy, nadal ścigamy nasze marzenia i dążymy do celu. Cały czas mamy nowe pomysły i jesteśmy spragnieni odkrycia następnego etapu w swojej muzycznej ewolucji.
- Jak przetrwaliście ostatni rok? Z pewnością tęsknicie za Fanami i koncertami…
Stefan: To już rok jak nie gramy koncertów, a to dlatego, że nastąpił lockdown. W okresie letnim zagraliśmy raptem cztery koncerty, a pod koniec roku wzięliśmy udział w koncercie świątecznym oraz w koncercie sylwestrowym, który emitowany był przez TVS. Obecnie czekamy aż wszystko wróci do normy, bardzo tęsknimy za naszymi fanami i za koncertami na żywo.
c.d.n.
c.d.n.