23.02.2017
Dawniej, to było zupełnie inaczej…
Czasami każdego z nas najdzie ochota na powspominanie dawnych czasów. Jest to całkiem normalne zarówno u osób starszych, jak też osób w średnim wieku czy nawet młodych – które z chęcią wracają do czasów dzieciństwa. Wspomnienia bywają różne, toteż wprawiają nas w różny nastrój – niekoniecznie wesoły. Czy warto więc wracać do dawnych czasów,, tego co minęło?
Dlaczego czas coraz szybciej ucieka?
Im jesteśmy starsi, tym silniej odnosimy wrażenie, że czas szybko płynie. Dlaczego tak jest? Istnieją różne teorie. Jedna z popularniejszych głosi, iż im dłużej żyjemy, tym pewne rzeczy, zjawiska w naszym życiu, coraz bardziej się powtarzają, są nam dobrze znane, tym samym mamy wrażenie szybkiego uciekania czasu (podobnie jak z podróżą – gdy jedziemy czy idziemy w nowe, nieznane miejsce, często nie do końca umiejąc w nie trafić, mamy wrażenie, że trasa jest bardzo długa, ale droga powrotna jest dziwnie krótsza, a gdy wycieczkę ponawiamy wrażenie coraz krótszej drogi potęguje się).
Niezależnie od przyczyn, szybkie upływanie czasu, a tym samym nasze starzenie (i naszych bliskich) jest dla nas coraz boleśniejsze i dołujące. Mimowolnie zaczynamy porównywać to, co jest teraz, z tym, jak było dawniej – byliśmy zdrowsi, mieliśmy więcej sił, marzeń, nadziei. A teraz? Niestety wielu z nas ma tendencje do dostrzegania tylko bardziej ponurych stron współczesności w porównaniu do dawnych czasów.
Niezależnie od przyczyn, szybkie upływanie czasu, a tym samym nasze starzenie (i naszych bliskich) jest dla nas coraz boleśniejsze i dołujące. Mimowolnie zaczynamy porównywać to, co jest teraz, z tym, jak było dawniej – byliśmy zdrowsi, mieliśmy więcej sił, marzeń, nadziei. A teraz? Niestety wielu z nas ma tendencje do dostrzegania tylko bardziej ponurych stron współczesności w porównaniu do dawnych czasów.
Kiedy nachodzą nas wspomnienia?
Wspomnienia nachodzą nas w wielu okolicznościach – czasami bez wyraźnego powodu. Niemniej są sytuacje, w których wspomnienia nachodzą nas ze zdwojoną siłą – są to najczęściej Święta, urodziny bądź imieniny nas czy naszych bliskich, rocznice ważnych wydarzeń. Pojawiają się one też, gdy znajdziemy się w miejscu, które z jakiś przyczyn jest dla nas ważne (dawny rodzinny dom, miejsce, w którym poznaliśmy ważną dla nas osobę, itp.).
Czy mamy jakieś korzyści ze wspominania?
Oczywiście! Wspomnienia są częścią naszego życia, naszej tożsamości. Dzięki nim tak naprawdę wiemy kim jesteśmy. A tak mniej filozoficznie – powrót do wspomnień jest też dla nas świetnym treningiem pamięci. Wprawdzie z wiekiem z natury częściej lepiej pamiętamy rzeczy i fakty z młodości, słabiej te z późniejszych czasów, ale wszystkie wspomnienia z czasem zaczynają się zacierać. Próba przypomnienia sobie daty jakiegoś wydarzenia z przeszłości, imion i nazwisk dawnych znajomych czy krewnych czy nazwy miejscowości, w której spędziliśmy wakacje jest świetną gimnastyką dla naszego umysłu. Wspomnienia często staja się też pretekstem do interesującej rozmowy z naszymi znajomymi czy bliskimi, zacieśnienia z nimi kontaktu i relacji.