23.03.2018
Jakie substancje uzależniajace zagrażają naszym dzieciom?
Niestety problem sięgania przez nasze dzieci po narkotyki i inne substancje psychoaktywne jest nadal bardzo rozpowszechniony. Na domiar złego dotyka coraz młodszych dzieci… Do kompletu wachlarz tychże substancji nieustannie się rozszerza.
Wracamy do tematu, który poruszyliśmy w ostatnich artykułach – czyli substancji psychoaktywnych, po które niestety sięgają nasze dzieci. O negatywnych skutkach ich zażywania chyba powiedziano już niemal wszystko. Pozostaje jednak jeszcze kwestia, po jakie substancje sięgają obecnie nasze dzieci…
Po jakie substancje psychoaktywne sięgają nasze dzieci?
Niestety liczba substancji psychoaktywnych dostępnych na nielegalnym rynku jest bardzo duża. W przypadku narkotyków pierwszy kontakt młodzieży zaczyna się od marihuany, czyli konopi indyjskich. Ten, tzw. miękki narkotyk – o którego legalizację apelują niektóre grupy społeczne. Jego działanie na organizm teoretycznie nie jest tak silne, jak innych narkotyków, niemniej łatwo prowadzi do uzależnienia i często jest pierwszym krokiem do stosowania tzw. narkotyków twardych.
Część narkotyków może uzależniać już po pierwszym użyciu, niemniej w większości przypadków dzieje się to dopiero po kilkukrotnym kontakcie z substancja – tym samym, jeśli od razu zauważymy, że nastolatek zażywa podejrzane substancje, mamy jeszcze szansę, by zapobiec najgorszemu.
O ile większość narkotyków jest już dosyć dobrze znana lekarzom, tym samym w przypadku ich przedawkowania czy zatrucia istnieją szanse na skuteczne ratowanie ofiary substancji, to większy problem pojawia się w przypadku dopalaczy. Z uwagi na ich szeroki wachlarz, dużą dostępność, a jednocześnie bardzo krótką obecność na rynku nie są do końca znane wszystkie negatywne konsekwencje ich zażywania oraz sposoby skutecznego odtruwania organizmu. Problemem jest tutaj też ich duża dostępność (sprzedawane są jako „produkty kolekcjonerskie”. Pomimo kolejnych spektakularnych akcji policji zamykającej takie sklepy, nieustannie pojawiają się nowe punkty. Dopalacze podobnie jak narkotyki uzależniają bardzo szybko i wywołują bardzo silne reakcje organizmu.
Po jakie substancje psychoaktywne sięgają nasze dzieci?
Niestety liczba substancji psychoaktywnych dostępnych na nielegalnym rynku jest bardzo duża. W przypadku narkotyków pierwszy kontakt młodzieży zaczyna się od marihuany, czyli konopi indyjskich. Ten, tzw. miękki narkotyk – o którego legalizację apelują niektóre grupy społeczne. Jego działanie na organizm teoretycznie nie jest tak silne, jak innych narkotyków, niemniej łatwo prowadzi do uzależnienia i często jest pierwszym krokiem do stosowania tzw. narkotyków twardych.
Część narkotyków może uzależniać już po pierwszym użyciu, niemniej w większości przypadków dzieje się to dopiero po kilkukrotnym kontakcie z substancja – tym samym, jeśli od razu zauważymy, że nastolatek zażywa podejrzane substancje, mamy jeszcze szansę, by zapobiec najgorszemu.
O ile większość narkotyków jest już dosyć dobrze znana lekarzom, tym samym w przypadku ich przedawkowania czy zatrucia istnieją szanse na skuteczne ratowanie ofiary substancji, to większy problem pojawia się w przypadku dopalaczy. Z uwagi na ich szeroki wachlarz, dużą dostępność, a jednocześnie bardzo krótką obecność na rynku nie są do końca znane wszystkie negatywne konsekwencje ich zażywania oraz sposoby skutecznego odtruwania organizmu. Problemem jest tutaj też ich duża dostępność (sprzedawane są jako „produkty kolekcjonerskie”. Pomimo kolejnych spektakularnych akcji policji zamykającej takie sklepy, nieustannie pojawiają się nowe punkty. Dopalacze podobnie jak narkotyki uzależniają bardzo szybko i wywołują bardzo silne reakcje organizmu.