Koncert z okazji 500 Wydania Śląskiej Listy Przebojów

Gospodarzem, organizatorem oraz prowadzącym świetnego koncertu był oczywiście Arkadiusz Rembacz – prowadzący wspomnianą audycję w Radiu Piekary. Sala MDK wypełniona była po brzegi. Atmosfera była świetna, prowadzący oraz występujący goście kipieli dobrym humorem, który oczywiście udzielił się publiczności.
Po koncercie nie zabrakło okazji do zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia z częścią Artystów, doskonale znanych z anteny Radia Piekary, w tym z Listy. Tym samym imprezę zaszczycili swoją obecnością: Janina Libera, Wiktor Trojanowski, Avista, Kiersi, Karol Hadrych, Nas Troje, Jacek Silski, Bez Nazwy, De Silvers, Blue Party, Brygida i Robert Łukowski, Piotr Herdzina. Tym samym widownia miała okazję bawić się przy prawdziwej mieszance osobowości scenicznych i stylów muzycznych. Każdy Artysta wykonał po 3 piosenki – najczęściej dwie nowości oraz ponadczasowy hit, który odniósł kasowy sukces w Liście Śląskich Przebojów.
Impreza nie odbyła się też bez zasłużonych gratulacji ze strony Prezydent Piekar Śląskich (list Sławy Umińskiej-Duraj odczytała sympatyczna prezenterka Radia Piekary – Grażyna Mitchella). Gratulacje sypały się też ze strony występujących Artystów, darzących Listę szczególnym sentymentem – większość z występujących była laureatami jednego czy nawet kilku „Diamencików”. Na koniec nie zabrakło tradycyjnego wspólnie wykonanego Sto lat. Wszyscy występujący otrzymali w podziękowaniu za występ na imprezie pamiątkową statuetkę. Warto przypomnieć, że Śląska Lista Przebojów jest najdłużej nadawaną audycją tego rodzaju i nadal cieszy się niesłabnącą popularnością (poza samymi śląskimi szlagierami duża w tym zasługa Prowadzącego Arka Rembacza oraz czytelnego i przejrzystego sposobu oddawania głosów w Liście).
Podczas całej imprezy publiczność świetnie się bawiła, klaskała do rytmu, kiwała się, wstawała z miejsc… W wielu punktach widzowie zostali miło zaskoczeni. Pierwszą wykonawczynią była jak zawsze pełna energii Janina Libera, kolejną gwiazdą był Wiktor Trojanowski. Janina oraz Wiktor, poza solowymi występami, zaśpiewali też w duecie (niegdyś znanym jako Duo Retro). Zespół Avista zaprezentował zarówno przeboje z nowej płyty, jak też piosenkę, która właściwie była jednym z pierwszych utworów, które pojawiły się na Liście (Mie sie tu podobo). Zespół Kiersi wykonał z kolei trzy utwory ze swojej drugiej (mającej się niebawem ukazać) płyty. Karol Hadrych wykonał trzy bardzo romantyczne utwory – znane z anteny Radia Piekary, choć jeszcze nie goszczące na Liście. Zespół Nas Troje wystąpił natomiast w składzie 4-osobowym, z towarzyszeniem uroczej Dominiki Rodasik (dlatego przez Arka Rembacza zostali roboczo nazwani „Nas Troje Plus”). Podobnie jak Avista, grupa zaśpiewała jeden ze swoich początkowych hitów (Dobre lekarstwo) oraz dwa nowsze utwory.
Po przerwie publiczność została powitana występem Jacka Silskiego – jak zawsze było bardzo romantycznie, ale tym razem Wokalista postanowił zaskoczyć publiczność aż 3 nowościami (które pojawią się na Jego nowym krążku) – choć jedna z nich już od kilku tygodni podbija stacje radiowe (Twoje Urodziny). Warto dodać, że przez chwilę Jackowi na scenie towarzyszyła Jego śliczna córeczka – Lenka. Zespół Bez Nazwy również zaśpiewał piosenki z najnowszej płyty – w tym hit To Ty. De Silvers wykonał zarówno swoje nieco starsze przeboje, jak też jeden z najnowszych hitów – Bezludna wyspa. Jak zawsze było energetycznie i optymistycznie. Zespół Blue Party również zaserwował publiczności zupełną premierę, jak też uwielbiane już hity (w oryginale śpiewane w duetach). Kolejnym miłym zaskoczeniem, było zejście muzyków ze sceny do publiczności. Również Brygida i Robert Łukowski (wraz z Grzesiem) zaserwowali widowni swoje najnowsze utwory, wśród których znalazł się przebój ostatnich miesięcy Będę Twoja (do którego niedawno powstał teledysk). Piotr Herdzina oprócz dwóch wielkich przebojów z debiutanckiej płyty, zaserwował widowni zupełną nowość w rytmach rock’n’rollowych. Wykonawca wystąpił z towarzyszeniem chórku i gitarzysty (z Zespołu Universe).
Małą osłodę dla słuchaczy, którzy nie mieli okazji pojawić się na widowni, były krótkie wywiady radiowe ze wspomnianymi Wykonawcami.