25.12.2017
Święta w u Rodziny Frejów
Jak wyglądają Święta w Domu Frejów? Opowiedziała nam o tym Celina Frej.
Święta spędzamy rodzinnie. Zawsze na Wigilię staramy się, by cała Rodzina była u nas. Przy żywej choince, przy zapalonym kominku. Tradycyjnie jest śpiewanie kolęd, otwieranie prezentów. Oczywiście Dzieciaki nie mają już tera takiej frajdy, ja wtedy, gdy były małe, ale mamy teraz Wnuczka, który teraz po raz pierwszy przeżyje świąteczny czar, magię prezentów, zobaczymy jak zareaguje.
Bardzo ważne są też przygotowania do Świąt. Staramy się, by wszystko było swojskie, jak najbardziej naturalne, jak najmniej chemii w żywności. Staramy się robić swoje szynki, ciasteczka, pierniczki, uszka, kapusta, pieczywo… chleb piekę sama. Oczywiście staramy się, by wszystko było jak najsmaczniejsze – wiadomo – jak to w domu.
Czy są jakieś Święta, które szczególnie zapamiętałam? Może te sprzed 23 lat, kiedy dwa tygodnie przed Świętami Urodził się nasz pierwszy Syn i mieliśmy prezencik pod choinką – dwutygodniowego Maluszka. Ale to było już dawno temu. Niemniej były to szczególnie niezapomniane Święta.
Bardzo ważne są też przygotowania do Świąt. Staramy się, by wszystko było swojskie, jak najbardziej naturalne, jak najmniej chemii w żywności. Staramy się robić swoje szynki, ciasteczka, pierniczki, uszka, kapusta, pieczywo… chleb piekę sama. Oczywiście staramy się, by wszystko było jak najsmaczniejsze – wiadomo – jak to w domu.
Czy są jakieś Święta, które szczególnie zapamiętałam? Może te sprzed 23 lat, kiedy dwa tygodnie przed Świętami Urodził się nasz pierwszy Syn i mieliśmy prezencik pod choinką – dwutygodniowego Maluszka. Ale to było już dawno temu. Niemniej były to szczególnie niezapomniane Święta.