10.10.2016
Premierowy teledysk Damiana Holeckiego
Dziś miała miejsce premiera najnowszego teledysku oraz piosenki Damiana Holeckiego – Jesteś moim aniołem. Utwór pochodzi z nowej płyty Artysty, której premiera już w najbliższą niedzielę.
Damian Holecki
Piosenka tradycyjnie jest kompozycją Damiana Holeckiego. Autorem tekstu jest Edward Sikora, aczkolwiek, jak podkreśla Damian, temat piosenki i jej ogólne przesłanie są pomysłem samego wokalisty. Damian kojarzony jest przede wszystkim z romantycznymi balladami, więc i tym razem nie zawiódł swoich fanów. Piosenka utrzymana jest jednak w nieco odmiennej stylistyce, niż artysta przyzwyczaił nas do tej pory – dosyć nietypowy wstęp oraz aranżacja przyciąga uwagę słuchaczy. Utwór jest dosyć bogaty pod względem instrumentalnym. Piosenka łatwo wpada w ucho. Tym razem romantyczny tekst opowiada o szczęśliwej miłości.
Jeśli chodzi o sam teledysk – jest stosunkowo prosty, niemniej zrealizowany bardzo profesjonalnie i dosyć stylowo; utrzymany w czarno-białej kolorystyce. Bardzo dobry montaż, ciekawe ujęcia. Całość nagrano w studiu nagraniowym, w którym Damian Holecki nagrywał najnowszy krążek. Videoclip jest nowym pomysłem na rodzimym rynku – wprawdzie ujęcia w studiu nagraniowym wykorzystało już sporo artystów (wbrew temu co twierdzi sam Damian – on również – w świątecznym przeboju sprzed wielu lat Przebaczenia czas), ale ujęcia ze studia albo stanowiły jedynie pojedyncze sekwencje w całym teledysku, albo były zupełnie inaczej zmontowane (bardziej w kontekście relacji ze studia nagraniowego). Teledysk ma swój klimat.
Jeśli chodzi o sam teledysk – jest stosunkowo prosty, niemniej zrealizowany bardzo profesjonalnie i dosyć stylowo; utrzymany w czarno-białej kolorystyce. Bardzo dobry montaż, ciekawe ujęcia. Całość nagrano w studiu nagraniowym, w którym Damian Holecki nagrywał najnowszy krążek. Videoclip jest nowym pomysłem na rodzimym rynku – wprawdzie ujęcia w studiu nagraniowym wykorzystało już sporo artystów (wbrew temu co twierdzi sam Damian – on również – w świątecznym przeboju sprzed wielu lat Przebaczenia czas), ale ujęcia ze studia albo stanowiły jedynie pojedyncze sekwencje w całym teledysku, albo były zupełnie inaczej zmontowane (bardziej w kontekście relacji ze studia nagraniowego). Teledysk ma swój klimat.