24.01.2018
Premiery teledysków: Zespół Ed-Ka
Po długim wyczekiwaniu doczekaliśmy się na teledysk do jednej z najpopularniejszych piosenek ostatnich miesięcy. Czas na kilka słów o premierze teledyskowej z ubiegłego tygodnia.
Zespół Ed-Ka debiutował zaledwie w czerwcu ubiegłego roku i właściwie od początku trafił do serc szerokiej Publiczności. Pierwszym wielkim przebojem Zespołu jest piosenka Narysowałam Cię. W końcu doczekaliśmy się na teledysk do tej pięknej piosenki. Przypomnijmy, że autorem kompozycji jest Manfred Potyka, tekstu Katarzyna Smus. Utwór jest nastrojową romantyczną, zarazem nostalgiczną balladą utrzymaną w klimatach popowo-softorockowych. Świetnie zaaranżowany utwór wpada w ucho – zarówno za sprawą pięknego głosu Kasi, jak też świetnego brzmienia gitar. Tekst – jest smutny, poetycki, chwytający za serce, a zarazem bardzo życiowy. Opowiada po prostu o zawiedzionej, utraconej miłości i nadziei. Z pewnością wśród odbiorów piosenki znajdzie się wiele osób, którym tekst jest bardzo bliski z uwagi na ich doświadczenia.
Jeśli chodzi o sam teledysk – oddaje klimat ballady. Całość jest stosunkowo prosta, niemniej ma w sobie wielką siłę wyrazu. Ujęcia zrealizowano bardzo profesjonalnie, podobnie jak montaż. Całość podzielona jest niejako na dwie części – pierwsza z nich jest refleksyjna, smutna, ukazuje treść piosenki – to po prostu ukazanie załamanej, zrozpaczonej kobiety, która jednak nie poddaje się i próbuje żyć dalej. Druga część to już występ całego Zespołu w trzyosobowym składzie (Kasia, Edek i Zbyszek). Całość zrealizowana jest w lekko przygaszonej kolorystyce. Teledysk pozbawiony jest jakichkolwiek (całkowicie zbędnych) efektów specjalnych).
Teledysk jest kolejną produkcją jednego z najlepszych producentów teledysków i programów telewizyjnych na Śląsku – Grzegorza Knapka.
Jeśli chodzi o sam teledysk – oddaje klimat ballady. Całość jest stosunkowo prosta, niemniej ma w sobie wielką siłę wyrazu. Ujęcia zrealizowano bardzo profesjonalnie, podobnie jak montaż. Całość podzielona jest niejako na dwie części – pierwsza z nich jest refleksyjna, smutna, ukazuje treść piosenki – to po prostu ukazanie załamanej, zrozpaczonej kobiety, która jednak nie poddaje się i próbuje żyć dalej. Druga część to już występ całego Zespołu w trzyosobowym składzie (Kasia, Edek i Zbyszek). Całość zrealizowana jest w lekko przygaszonej kolorystyce. Teledysk pozbawiony jest jakichkolwiek (całkowicie zbędnych) efektów specjalnych).
Teledysk jest kolejną produkcją jednego z najlepszych producentów teledysków i programów telewizyjnych na Śląsku – Grzegorza Knapka.