06.03.2018
Dbamy o dobre relacje z najbliższymi
Często zdarza się, że z biegiem lat relacje z naszymi najbliższymi – czy to współmałżonkiem, czy dziećmi i wnukami, a także nieco dalszą rodziną – ulegają osłabieniu. Każdy żyje troszkę dla siebie, jest zajęty własnymi obowiązkami i nie do końca interesuje się życiem swoich najbliższych… I potem nagle okazuje się, że właściwie nie mamy z kim lub – w najlepszym wypadku o czym – rozmawiać.
Ta nieco czarna wizja niestety stosunkowo często staje się rzeczywistością. Póki pracujemy, mamy dużo zajęć i jesteśmy zdrowi, zwyczajnie nie zwracamy uwagi na takie – wydawałoby się – drobiazgi. Niestety przychodzi moment, gdy zauważamy nieubłagalny upływ czasu, a jednocześnie naszą głowę przestają zaprzątać choćby problemy związane z pracą. Czasami dochodzi też traumatyczne przeżycie związane z utratą jakiejś bliskiej nam osoby.
Nagle chcielibyśmy znów mieć kontakt z naszymi dziećmi, niczym w czasach ich dzieciństwa, mieć świetny kontakt z wnukami – ale przecież nadwątlonych relacji nie naprawimy w jeden dzień.
Nagle chcielibyśmy znów mieć kontakt z naszymi dziećmi, niczym w czasach ich dzieciństwa, mieć świetny kontakt z wnukami – ale przecież nadwątlonych relacji nie naprawimy w jeden dzień.
Wszystko się kumuluje…
Nasze problemy mają niestety nieco kumulatywny charakter – tzn. my nagle czujemy się bardzo samotni, chcielibyśmy „na już” wrócić do dawnych stosunków rodzinnych, ale jesteśmy dużo starsi, brakuje nam wspólnych tematów do rozmowy z krewnymi, często mieszkamy od nich daleko, a wnuki traktują nas wręcz jak nieszkodliwego wariata, który nie bardzo wiadomo czego od nich chce, a w ogóle pochodzi chyba z epoki kamienia łupanego… Brzmi dosyć brutalnie, ale dotyczy wielu seniorów.
Co w takiej sytuacji zrobić? Najprościej byłoby nie dopuścić do takiej sytuacji, ale łatwo mówić. Wiele sytuacji nie zależy od nas, ale też nie zależy od naszych najbliższych, tylko po prostu od sytuacji losowych. Nie ma więc sensu rozpamiętywać przeszłości, ale przejść do konkretnych, systematycznych działań. Więcej na ten temat niebawem.
Co w takiej sytuacji zrobić? Najprościej byłoby nie dopuścić do takiej sytuacji, ale łatwo mówić. Wiele sytuacji nie zależy od nas, ale też nie zależy od naszych najbliższych, tylko po prostu od sytuacji losowych. Nie ma więc sensu rozpamiętywać przeszłości, ale przejść do konkretnych, systematycznych działań. Więcej na ten temat niebawem.