23.02.2021
Seniorze, bądź uczynny, ale nie daj się wykorzystywać
Emerytury wielu z nas pozostawiają wiele do życzenia, stajemy więc przed koniecznością dorabiania do emerytury na część etatu. Niestety, jako osoba pracująca tylko dorywczo, na nieco innych zasadach, często z ludźmi, z którymi wcześniej nie współpracowaliśmy czujemy się nieco wyobcowani. Wtedy wielu z nas próbuje się wykazać i przypodobać innym na siłę, niestety dając się wykorzystywać i wykonując pracę za innych…
Opisana na wstępie sytuacja nie dotyczy tylko Seniorów, ale często też osób, które są nowe w danej pracy lub czują się zagrożone utratą stanowiska – to nasz naturalny odruch, że chcemy się wykazać, zaprezentować swoje umiejętności, kompetencje, użyteczność… Niestety często boimy się odrzucenia lub tego, iż inni zaczną postrzegać nas jako niekompetentnych, bądź nie umiejących się dostosować do dzisiejszych czasów i technologii… Często te wszystkie czynniki kumulują się, a nasi współpracownicy wychodzą z założenia, że my, jako seniorzy i tak mamy nadmiar wolnego czasu (stereotypowy emeryt niestety umiera w domu z nudów), więc bardzo chętnie przerzucają na nas swoje obowiązki. A my nie potrafimy odmówić – bo uważamy, że nie wypada, że będziemy źle postrzegani, itp.
Dobrze, jeśli od czasu do czasu komuś pomożemy, ale nie dajmy sobie wejść na głowę, bo w niczym nam to nie pomoże, a wręcz przeciwnie. Nie chodzi o to, by odmawiać innym pomocy, ale po prostu stawiajmy granice. Zacznijmy od małych kroków – nie odmawiajmy wykonania dodatkowego zadania całkowicie, ale wyjaśnijmy, że danego dnia mamy inne zajęcia, nie możemy zostać po godzinach, więc możemy coś zrobić, ale w odleglejszym terminie. Nie bójmy się też ewentualnej rozmowy z przełożonym – z pewnością dla wielu z nas będzie stresująca, niemniej pamiętajmy, iż mamy swój zakres obowiązków, a wykonywanie innych zadań to już nasza dobra wola.
Dobrze, jeśli od czasu do czasu komuś pomożemy, ale nie dajmy sobie wejść na głowę, bo w niczym nam to nie pomoże, a wręcz przeciwnie. Nie chodzi o to, by odmawiać innym pomocy, ale po prostu stawiajmy granice. Zacznijmy od małych kroków – nie odmawiajmy wykonania dodatkowego zadania całkowicie, ale wyjaśnijmy, że danego dnia mamy inne zajęcia, nie możemy zostać po godzinach, więc możemy coś zrobić, ale w odleglejszym terminie. Nie bójmy się też ewentualnej rozmowy z przełożonym – z pewnością dla wielu z nas będzie stresująca, niemniej pamiętajmy, iż mamy swój zakres obowiązków, a wykonywanie innych zadań to już nasza dobra wola.