10.11.2020
Seniorze, może czas nauczyć się czegoś nowego
Jesień, pogoda nieciekawa, pandemia szaleje… A my siedzimy w domu i coraz bardziej pogrążamy się w depresji, a może tak na przekór wszystkiemu, spróbować nauczyć się czegoś nowego?
Trwająca od ¾ roku pandemia w połączeniu z jesienią jest w stanie wpędzić w depresję nawet największego optymistę, a co dopiero nas – Seniorów – którzy i tak często nie mają zbyt wielu powodów do radości… Z jednej strony to całkowicie zrozumiałe, z drugiej – za wszelką cenę nie możemy się poddawać. Niestety depresja i przygnębienie wyłącznie osłabi naszą odporność, a do kompletu bardzo odbije się na naszej kondycji umysłowo-psychicznej.
Co więc możemy zrobić?
Łatwo mówić, że nie mamy się poddawać. Hmm, przede wszystkim nie możemy siedzieć i rozmyślać o naszych problemach wpatrując się w ścianę. Starajmy się być w domu maksymalnie aktywni – sprzątajmy, gotujmy, ruszajmy się. A co zrobić z nadmiarem wolnego czasu, który wolelibyśmy spędzić w towarzystwie, na imprezach, w parku czy w gronie licznej rodziny? Z pewnością ograniczone kontakty osobiste muszą zastąpić te telefoniczne i internetowe. Resztę czasu najlepiej wypełnić jakimś hobby – może warto pomyśleć o czymś nowym? W księgarniach (czy w Internecie) możemy znaleźć dziesiątki, a nawet setki poradników, czy pozycji poświęconych jakimś pasjom – jak choćby różnego rodzaju rękodzieło, majsterkowanie, itp. Na ich podstawie możemy przygotować śliczne dekoracje, karmnik dla ptaków, czy np. upominki dla naszych wnuków czy innych dzieci z rodziny (oczekiwanie na okazję, by wręczyć upominki będzie dla nas dodatkową motywacją).
Nie lubimy tego rodzaju zajęć? Może warto podszkolić się z obsługi komputera czy np. nauczyć podstaw jakiegoś języka? A dlaczego nie spróbować opanować podstaw gry na jakimś instrumencie? Książkowe poradniki w połączeniu z instruktażami z Youtube czy blogów pomogą nam ogarnąć podstawy.
Co więc możemy zrobić?
Łatwo mówić, że nie mamy się poddawać. Hmm, przede wszystkim nie możemy siedzieć i rozmyślać o naszych problemach wpatrując się w ścianę. Starajmy się być w domu maksymalnie aktywni – sprzątajmy, gotujmy, ruszajmy się. A co zrobić z nadmiarem wolnego czasu, który wolelibyśmy spędzić w towarzystwie, na imprezach, w parku czy w gronie licznej rodziny? Z pewnością ograniczone kontakty osobiste muszą zastąpić te telefoniczne i internetowe. Resztę czasu najlepiej wypełnić jakimś hobby – może warto pomyśleć o czymś nowym? W księgarniach (czy w Internecie) możemy znaleźć dziesiątki, a nawet setki poradników, czy pozycji poświęconych jakimś pasjom – jak choćby różnego rodzaju rękodzieło, majsterkowanie, itp. Na ich podstawie możemy przygotować śliczne dekoracje, karmnik dla ptaków, czy np. upominki dla naszych wnuków czy innych dzieci z rodziny (oczekiwanie na okazję, by wręczyć upominki będzie dla nas dodatkową motywacją).
Nie lubimy tego rodzaju zajęć? Może warto podszkolić się z obsługi komputera czy np. nauczyć podstaw jakiegoś języka? A dlaczego nie spróbować opanować podstaw gry na jakimś instrumencie? Książkowe poradniki w połączeniu z instruktażami z Youtube czy blogów pomogą nam ogarnąć podstawy.