24.11.2020
Seniorze, nie wstydź się laski
Jesień, wilgoć, śliskie nawierzchnie, a nas łamie w kościach na potęgę. Nie czarujmy się – przy jesiennej aurze nawet wielu młodych ludzi narzeka na bóle kostno-stawowe. Niestety w dojrzalszym wieku stają się one przykrą normą.
Bóle kostno-stawowe, problemy z kręgosłupem, dawne urazy mechaniczne z wiekiem coraz bardziej utrudniają nam życie i poruszanie się. Nie oznacza to jednak, że możemy zrezygnować z aktywności fizycznej czy wychodzenia z domu. Nie powinniśmy jednak wychodzić bez drobnego wsparcia w postaci… laski.
W obiegowej opinii laska kojarzy się ze starością… Nic bardziej mylnego – rozejrzyjmy się po ulicach – często bardzo młodzi ludzie (np. po drobnych wypadkach) również muszą się okresowo lub na stałe wspierać laską. Może nie jest to zbyt przyjemne i poręczne, ale nie przesadzajmy, iż posługiwania się nią musimy się wstydzić. Ostatecznie obecnie nie możemy narzekać na wybór lasek – od bardzo klasycznych, wręcz stylowych, aż po metalowe, często nawet teleskopowe – nie tylko z regulacją długości, ale nawet składane. Te ostatnie mogą sprawdzić się, gdy bóle zdarzają nam się od czasu do czasu, np. dopiero po dłuższym spacerze (wtedy na początku możemy nieść poskładaną laseczkę w torebce czy w ręce).
Jeśli nie mamy większych problemów z chodzeniem, a bóle zdarzają nam się tylko czasami, może dobrze pomyśleć np. o noszeniu ze sobą dużego parasola – którym również doskonale można się podeprzeć, a zarazem nie budzi u nikogo niemiłych skojarzeń. Panie mogą nawet porwać się na zakup kilku parasoli – np. w kolorystyce dopasowanej do ubioru lub nastroju.
Całkiem ciekawym i praktycznym rozwiązaniem jest też posługiwanie się podczas nawet drobnych zakupów torbą na kółkach – dzięki czemu w minimalnym stopniu obciążamy nasz układ stawowy i kręgosłup. Czasami można zakupić też torby na zakupy wyposażone w małe składane krzesełko. Może w pierwszej chwili pomysł wydaje nam się dziwny, ale pomyślmy – jak często podczas naszej wyprawy po sprawunki nagle czujemy się bardzo zmęczeni lub obolali i szukamy w panice najbliższej ławki (która nie zawsze jest pod ręką)? Nie obawiajmy się też, jak takie rozwiązanie przyjmą inni (po pierwsze ich opinia jest drugorzędna w porównaniu z naszym zdrowiem, po drugie – przecież posługiwanie się takimi pomocami nie musi oznaczać naszych problemów zdrowotnych, a może być przejawem ekstrawagancji, bardzo cenionej w dzisiejszym świecie).
W obiegowej opinii laska kojarzy się ze starością… Nic bardziej mylnego – rozejrzyjmy się po ulicach – często bardzo młodzi ludzie (np. po drobnych wypadkach) również muszą się okresowo lub na stałe wspierać laską. Może nie jest to zbyt przyjemne i poręczne, ale nie przesadzajmy, iż posługiwania się nią musimy się wstydzić. Ostatecznie obecnie nie możemy narzekać na wybór lasek – od bardzo klasycznych, wręcz stylowych, aż po metalowe, często nawet teleskopowe – nie tylko z regulacją długości, ale nawet składane. Te ostatnie mogą sprawdzić się, gdy bóle zdarzają nam się od czasu do czasu, np. dopiero po dłuższym spacerze (wtedy na początku możemy nieść poskładaną laseczkę w torebce czy w ręce).
Jeśli nie mamy większych problemów z chodzeniem, a bóle zdarzają nam się tylko czasami, może dobrze pomyśleć np. o noszeniu ze sobą dużego parasola – którym również doskonale można się podeprzeć, a zarazem nie budzi u nikogo niemiłych skojarzeń. Panie mogą nawet porwać się na zakup kilku parasoli – np. w kolorystyce dopasowanej do ubioru lub nastroju.
Całkiem ciekawym i praktycznym rozwiązaniem jest też posługiwanie się podczas nawet drobnych zakupów torbą na kółkach – dzięki czemu w minimalnym stopniu obciążamy nasz układ stawowy i kręgosłup. Czasami można zakupić też torby na zakupy wyposażone w małe składane krzesełko. Może w pierwszej chwili pomysł wydaje nam się dziwny, ale pomyślmy – jak często podczas naszej wyprawy po sprawunki nagle czujemy się bardzo zmęczeni lub obolali i szukamy w panice najbliższej ławki (która nie zawsze jest pod ręką)? Nie obawiajmy się też, jak takie rozwiązanie przyjmą inni (po pierwsze ich opinia jest drugorzędna w porównaniu z naszym zdrowiem, po drugie – przecież posługiwanie się takimi pomocami nie musi oznaczać naszych problemów zdrowotnych, a może być przejawem ekstrawagancji, bardzo cenionej w dzisiejszym świecie).