Seniorze, pomagaj, ale naucz się też odmawiać bliskim

Czasy nie są łatwe. Często zdarza się, że komuś z naszych bliskich krewnych nie układa się w życiu – młodszej siostrze, czy bratanicy czy bliskiemu kuzynowi psują się wszystkie sprzęty AGD, choroba powoduje dodatkowe wydatki, przez które brakuje na kolejne raty, itp. Oczywiście jak zawsze po pomoc (finansową) zwraca się po raz kolejny do Ciebie (bo jako emeryt masz już stały dochód i rzekomo masz mniej wydatków). A Ty drogi Seniorze, by uniknąć konfliktów, pretensji i utrzymać dobre relacje, po raz kolejny sięgasz do kieszeni, pomimo pretensji współmałżonka, czy dzieci…
W nagłych losowych przypadkach, o ile mamy możliwości finansowe, nie powinniśmy odmawiać pomocy. Ostatecznie nagła sytuacja losowa może dotknąć każdego z nas. Inaczej sprawy mają się, gdy to już tradycja, a prośby o pomoc pojawiają się regularnie. W takiej sytuacji powinniśmy postawić sprawy jasno, wyjaśnić na co możemy sobie pozwolić, a co jest dla nas zbyt kłopotliwe (np. konflikty z najbliższymi).
Możemy też w zamian zaproponować inną formę pomocy – poświęcić nasz czas, pomóc w napisaniu wniosku o zasiłek, poszukaniu lepszej pracy czy np. przeanalizowaniu codziennych wydatków, w celu poszukania oszczędności. Może okazać się, że czasami podsunięcie kilku ciekawych pomysłów może pomóc całkowicie zrewolucjonizować życie naszych krewnych.