26.01.2021
Seniorze - uważaj na siebie i nie daj się oszustom
Obecnie na wszystkich z nas czyha wiele zagrożeń ze strony oszustów – i to niezależnie od naszego wieku. Tak czy inaczej, z kilku względów, o których pisaliśmy już w poprzednich artykułach, szczególnie często na celowniku oszustów i złodziei znajdują się osoby starsze i samotne. Okażmy się więc sprytniejsi i nie dajmy się okraść…
Niestety w obecnej sytuacji gospodarczej, przy jednoczesnym ogólnym zamieszaniu i zaprzątnięciu naszych myśli innymi kwestiami, liczba oszustw będzie się zwiększała. Jedną z bardziej wyszukanych, ale też używanych coraz częściej metod oszustów, jest przesyłanie do nas tajemniczych przesyłek za pobraniem.
Przesyłki takie wysyłane są zwłaszcza do osób, które często robią zakupy przez Internet lub z katalogów wysyłkowych. Sztuczka oszustów jest stosunkowo prosta – do naszych drzwi dzwoni „kurier” (a raczej przebieraniec w stroju kuriera) z przesyłką za pobraniem, za relatywnie niewielką kwotę (zbliżoną do naszych standardowych zamówień – na ogół poniżej 100 zł). Tym samym w pierwszej chwili wielu z nas może pomyśleć, że to jakaś paczka, o której zapomnieliśmy. Pseudokurier do kompletu wmawia nam, że jeśli nie odbierzemy paczki (i nie zapłacimy na nią), będziemy płacić za jej zwrot… Po dokonaniu takiej „transakcji” okazuje się, że w pudle są kamienie lub inne śmieci, a firma, będąca rzekomym nadawcą nie istnieje.
Jeśli do naszych drzwi zapuka kurier z tajemniczą przesyłką pobraniową, powinniśmy odmówić jej odbioru, jednocześnie zapisując dane rzekomego nadawcy oraz kuriera. Kolejnym krokiem jest sprawdzenie, czy nadawca jest prawdziwy (wpisujemy nazwę firmy w wyszukiwarkę internetową) oraz zweryfikowanie kuriera – kontaktując się z firmą kurierską, która zapewne potwierdzi, że odwiedził nas oszust. Aha – odmowa przyjęcia paczki pobraniowej nie wiąże się z żadnymi kosztami. Dodajmy, że w przypadku firm kurierskich (prawdziwych), zawsze otrzymujemy powiadomienie telefoniczne, że paczka ma być nam dostarczona (telefon czy ewentualnie SMS) – więc jeśli coś budzi nasze wątpliwości, weryfikację można zacząć już na tym etapie (np. weryfikując firmę kurierską i sprawdzając, czy istnieje paczka o numerze podanym w SMSie).
Przesyłki takie wysyłane są zwłaszcza do osób, które często robią zakupy przez Internet lub z katalogów wysyłkowych. Sztuczka oszustów jest stosunkowo prosta – do naszych drzwi dzwoni „kurier” (a raczej przebieraniec w stroju kuriera) z przesyłką za pobraniem, za relatywnie niewielką kwotę (zbliżoną do naszych standardowych zamówień – na ogół poniżej 100 zł). Tym samym w pierwszej chwili wielu z nas może pomyśleć, że to jakaś paczka, o której zapomnieliśmy. Pseudokurier do kompletu wmawia nam, że jeśli nie odbierzemy paczki (i nie zapłacimy na nią), będziemy płacić za jej zwrot… Po dokonaniu takiej „transakcji” okazuje się, że w pudle są kamienie lub inne śmieci, a firma, będąca rzekomym nadawcą nie istnieje.
Jeśli do naszych drzwi zapuka kurier z tajemniczą przesyłką pobraniową, powinniśmy odmówić jej odbioru, jednocześnie zapisując dane rzekomego nadawcy oraz kuriera. Kolejnym krokiem jest sprawdzenie, czy nadawca jest prawdziwy (wpisujemy nazwę firmy w wyszukiwarkę internetową) oraz zweryfikowanie kuriera – kontaktując się z firmą kurierską, która zapewne potwierdzi, że odwiedził nas oszust. Aha – odmowa przyjęcia paczki pobraniowej nie wiąże się z żadnymi kosztami. Dodajmy, że w przypadku firm kurierskich (prawdziwych), zawsze otrzymujemy powiadomienie telefoniczne, że paczka ma być nam dostarczona (telefon czy ewentualnie SMS) – więc jeśli coś budzi nasze wątpliwości, weryfikację można zacząć już na tym etapie (np. weryfikując firmę kurierską i sprawdzając, czy istnieje paczka o numerze podanym w SMSie).