31.01.2023
Próbujemy zaoszczędzić wodę cz.3
W ostatnich miesiącach chyba nikt nie musi nas specjalnie namawiać do oszczędności – zarówno prądu, jak też gazu czy wody. Niestety głównym argumentem okazały się rachunki za media, czynsz, itd. wracamy więc do naszych rozważań co robić, by zredukować zużycie wody, jednocześnie dbając o środowisko, ale też własne zdrowie.
Jedną z oczywistych dla każdego z nas rzeczy, jest dostęp do czystej wody – ostatecznie jest niezbędna do każdego aspektu życia. Co by było, gdyby ten dostęp został znacznie ograniczony? Nawet trudno to sobie wyobrazić. Niestety jesteśmy na coraz lepszej drodze do katastrofy i ograniczeń w dostępie do czystej wody.
- Myjąc ręce, nastaw delikatny strumień wody. Oczywiście nie znaczy to, że masz ograniczyć mycie rąk – zwłaszcza w obecnej sytuacji, krążących w naszym środowisku wirusów, akurat taka oszczędność nie przysłuży się nikomu.
- Zainstaluj w toalecie spłuczkę z dwufunkcyjnym systemem spłukiwania – zdecydowanie nie zawsze musimy od razu spuszczać cały zbiornik wody.
-
Ograniczaj zużycie detergentów – dla dobra środowiska, jak też własnej kieszeni. W miarę możliwości sięgaj po środki oparte o naturalne substancje.
- Spróbuj wypośrodkować – oszczędzanie wody i jej słabsze podgrzewanie automatycznie wymusza zużywanie większej ilości detergentów, z drugiej strony, gdy unikamy detergentów, musimy nastawić się na zużycie większej ilości wody (silniejszy strumień wody, dłuższy proces mycia).
- O ile tylko płuczesz niezbyt zabrudzone naczynia lub warzywa lub owoce, nie używając detergentów, wodę wykorzystaj choćby do podlania trawnika przed domem.
- Pamiętaj, by nie wrzucać do toalety śmieci (jak choćby nasączonych chusteczek, podpasek, ale też dużych kawałków resztek jedzenia, bądź wylewania różnych substancji chemicznych, wyrzucanie leków). Z jednej strony przyczyniamy się w ten sposób bardzo mocno przyczyniamy się do zanieczyszczenia wód i poważnych utrudnień w oczyszczalni ścieków, z drugiej – zwiększamy swoje rachunki. Jak? po prostu odpadami nieustannie przytykamy toaletę, przez co musimy zużywać do spłukiwania potężnych ilości wody (a czasami nawet to nie wystarcza i konieczna jest wizyta hydraulika).