26.11.2020
Historia jednej piosenki - The Last Waltz
Wracamy do naszego cyklu – historia jednej piosenki. Jak już wiele razy wspomnieliśmy, nasze Gwiazdy w swoim repertuarze stawiają głównie na utwory autorskie, nie brakuje jednak też coverów. W tym cyklu skupiamy się na tych drugich – jak się okazuje, historie tych piosenek bywają fascynujące. Tym razem sięgamy do pięknego utworu, z wieloletnią historią – The Last Waltz.
Damian Holecki, Mirosław Jędrowski
Utwór The Last Waltz jest piękną balladą, utrzymaną w rytmie tytułowego walca, która znalazła się w repertuarze kilku Gwiazd z związanych z naszą Sceną. Wersje te zdobyły sporą popularność, choć – chyba jak na taki piękny utwór – jednak umiarkowanie przebiły się w mediach. Z naszego rodzimego rynku utwór kojarzymy przede wszystkim z wykonania Damiana Holeckiego, choć po legendarną piosenkę sięgnęli też inni Artyści – zarówno w oryginalnej wersji językowej, jak też z autorskim tekstem.
Historia
Utwór The Last Waltz powstał w 1967 roku i pierwotnie wykonywany był przez Engelberta Humperdincka, światowej sławy brytyjskiego Wokalistę, hinduskiego pochodzenia. Utwór The Last Waltz został wydany w 1967 na albumie pod tym samym tytułem. Piosenka była jednym z pierwszych przebojów Engelberta, ciesząc się sporą popularnością zarówno w Wielkiej Brytanii, jak też Stanach Zjednoczonych. Autorami piosenki są Barry Mason, Les Reed.
Klimatyczna i nastrojowa ballada zdecydowanie oddaje klimat wielkich kompozycji lat 60’ i swym brzmieniem przywodzi na myśl wielkie sale koncertowe, mając w sobie też coś filmowego czy baśniowego. Obecnie piosenkę The Last Waltz zaliczyć można do standardów muzyki rozrywkowej.
Utwór, w oryginale wykonywany w języku angielskim, doczekał się sporej liczby coverowych wykonań – również w innych wersjach językowych, choć na ogół nawiązujących do oryginalnego tekstu. Po utwór sięgnęła m.in. Petula Clark, Connie Francis (niebawem po ukazaniu się oryginału), Dalida (wykonała piosenkę po włosku), czy – zaledwie kilka lat temu – Semino Rossi (tym razem wykonując utwór w języku niemieckim). Z wersji instrumentalnych wspomnieć można wykonanie Richarda Clayderman’a, czy Orkiestrę Jamesa Lasta.
Klimatyczna i nastrojowa ballada zdecydowanie oddaje klimat wielkich kompozycji lat 60’ i swym brzmieniem przywodzi na myśl wielkie sale koncertowe, mając w sobie też coś filmowego czy baśniowego. Obecnie piosenkę The Last Waltz zaliczyć można do standardów muzyki rozrywkowej.
Utwór, w oryginale wykonywany w języku angielskim, doczekał się sporej liczby coverowych wykonań – również w innych wersjach językowych, choć na ogół nawiązujących do oryginalnego tekstu. Po utwór sięgnęła m.in. Petula Clark, Connie Francis (niebawem po ukazaniu się oryginału), Dalida (wykonała piosenkę po włosku), czy – zaledwie kilka lat temu – Semino Rossi (tym razem wykonując utwór w języku niemieckim). Z wersji instrumentalnych wspomnieć można wykonanie Richarda Clayderman’a, czy Orkiestrę Jamesa Lasta.
Tekst
Jak zapewne nietrudno się domyślić, tekst utworu The Last Waltz w oryginale opowiada o gorącej, nieszczęśliwej miłości i tytułowym ostatnim tańcu. Tekst jest ładny, poetycki i metaforyczny. Zgodnie z klimatem muzycznym, tekst metaforycznie przenosi nas na przyjęcie, podczas którego bohater zakochuje się w dziewczynie, z którą tańczy tytułowy ostatni walc – niestety miłość ze strony dziewczyny, jak szybko się pojawiła, tak szybko zgasła, a bohater musiał odejść ze złamanym sercem…
Damian Holecki
Jako pierwszy Artysta z naszego Regionu po utwór The Last Waltz sięgnął Damian Holecki. Standard znalazł się na wydanym w 2007 roku krążku To nie jest sen, a rok później została rewelacyjnie wykonana podczas zarejestrowanego i wydanego na DVD koncertu z okazji promocji krążka Po prostu dziękuję. Utwór w wykonaniu Artysty stał się wielkim hitem. Damian sięgnął po utwór w oryginalnej wersji językowej, trzymając się aranżacji bliskiej duchowi oryginału – zachowując lekkość i magię hitów dawnych czasów, w połączeniu z piękną interpretacją. Warto wspomnieć, że piękna ballada znalazła się też na obu wersjach albumu Złote Przeboje. A na początku 2018 roku, Damian Holecki miał okazję wykonać utwór podczas koncertu noworocznego z towarzyszeniem Orkiestry Dętej z Imielina. Niestety utwór nie doczekał się teledysku, a jedynie wersji koncertowej - która, z uwagi na początkowe pojawienie się na innych kanałach, ostatecznie obecnie jest dostępna na kanale Listy Śląskich Szlagierów.
Mirosław Jędrowski
Na swoją nieco bardziej autorską wersję standardu pokusił się natomiast Mirosław Jędrowski – mowa o utworze Boże, dziękuję, która stała się nawet tytułowym utworem jednego z albumów Artysty. Pod względem aranżacyjnym Mirosław Jędrowski również postanowił trzymać się wersji oryginalnej, niemniej tekst zdecydowanie odbiega od angielskiego oryginału. Tekst jest właściwie dziękczynnym utworem skierowanym do Boga, w podziękowaniu za narodziny Wnuka, wysłuchane prośby oraz otrzymane szczęście. Autorem polskiego tekstu jest sam Mirosław Jędrowski. Utwór niestety doczekał się tylko wersji audio.
Dawid Janiak
W 2019 roku po piękny standard sięgnął też Dawid Janiak. Artysta (który skądinąd Enegelberta Humperdicka wymienia wśród swych muzycznych idoli), postanowił trzymać się oryginalnej wersji językowej, jak też aranżacji zdecydowanie oddającej ducha oryginału. Piosenka w wykonaniu Dawida brzmi świetnie i po raz kolejny pozwala przenieść się nam wyobraźnią w dawne czasy…