18.08.2018
Nowe projekty muzyczne na Śląskiej Estradzie
Śląska scena muzyczna niestety bardzo często utożsamiana jest wyłącznie ze szlagierami. Same szlagiery zaś z tandetą. Nic bardziej mylnego (zarówno jedno, jak też drugie twierdzenie).
Jak już niegdyś wspomnieliśmy, bardzo krzywdzące są ogólne oceny śląskiej sceny muzycznej, w myśl których są to tylko tandetne szlagierki i bezwartościowe piosenki utrzymane w jednym stylu (niestety to opinia dosyć powszechna, do której powstania niestety przykłada się część z wykonawców tej estrady). Niemniej prawda jest taka, że na naszej scenie możemy znaleźć prawdziwe bogactwo gatunków muzycznych – oprócz tzw. szlagierów (przez niektórych z uporem nazywanych heimatami, a przeze mnie osobiście określanymi jako taneczny pop w klimacie dawnych lat), możemy usłyszeć w repertuarze rodzimych artystów rocka, bluesa, typowy pop, dance, reggae, country, ale też (i to nierzadko) brzmienia operowe i operetkowe. Pojawiało się już kilka bardzo interesujących projektów, które próbowały połączyć operetkę i śląską gwarę oraz odrobinę muzyki biesiadnej. Właśnie pojawił się kolejny taki świetnie się zapowiadający projekt – duet solistów operetkowych – Joanna Wojtaszewska i Kamil Roch Karolczuk.
Oboje Artyści są zasłużonymi i utalentowanymi solistami operetkowymi, obecnie działającymi już niezależnie od danej placówki, występując z koncertami w całym kraju. Sympatyczny Duet postanowił spróbować swoich sił w nieco odmiennych klimatach – łącząc klasykę i śląskie klimaty biesiadne. Efektem jest utwór Dziołszko, dziołszko – czyli sympatyczna i świetnie zaśpiewana śląska wersja niezwykle popularnej pieśni neapolitańskiej La Spaniola (znanej w Polsce jako Sto lat, sto lat). Pomysł fajny, na razie ciepło przyjęty.
Duet równocześnie nie porzuca sceny operetkowej i koncertuje w całym kraju – indywidualnie, jak też u boku innych Artystów znanych z naszego regionu, jak choćby Nayra Ayvazyan.
Oboje Artyści są zasłużonymi i utalentowanymi solistami operetkowymi, obecnie działającymi już niezależnie od danej placówki, występując z koncertami w całym kraju. Sympatyczny Duet postanowił spróbować swoich sił w nieco odmiennych klimatach – łącząc klasykę i śląskie klimaty biesiadne. Efektem jest utwór Dziołszko, dziołszko – czyli sympatyczna i świetnie zaśpiewana śląska wersja niezwykle popularnej pieśni neapolitańskiej La Spaniola (znanej w Polsce jako Sto lat, sto lat). Pomysł fajny, na razie ciepło przyjęty.
Duet równocześnie nie porzuca sceny operetkowej i koncertuje w całym kraju – indywidualnie, jak też u boku innych Artystów znanych z naszego regionu, jak choćby Nayra Ayvazyan.