04.01.2022
W stronę retro
Stare powiedzonko głosi, że najbardziej lubimy to, co już znamy. Zasada dotyczy również muzyki. Trudno więc dziwić się, że nasi Artyści tak chętnie sięgają po covery, zwłaszcza kawałków sprzed lat.
Covery, zwłaszcza piosenek w stylu retro mają w sobie sporo uroku. Trudno więc dziwić się, że chętnie sięgają po nie Artyści z całego świata, również Artyści naszej Sceny…
Po covery chętnie sięga Bernadeta Kowalska. Artystka co ciekawe sięga zarówno po hity zagraniczne, jak też polskie – również swoich kolegów ze Śląskiej Sceny. Przykładem światowego hitu w wersji Artystki, jest przebój Bonnie Tyler – It’s A Heartache – czyli Jo jest dziołcha. 2 krążki Artystki (Wspomnienie i Wspomnienie II) to właśnie płyty zawierające covery piosenek polskich oraz z naszego śląskiego podwórka (Artystka ma na koncie choćby swoją wersję A ku ku Karpowicz Family, kilku kawałków Zespołu For You, w tym Kochać wiosną, czy piosenki Marsz Mendelsohna Damiana Holeckiego, która w wersji Bernadety nosi tytuł Weselne dzwony). Również najnowszy przebój – Palmowa miłość, to odświeżona wersja piosenki z czasów słynnych Malajek… Na koncertach Bernadeta Kowalska od kilku lat z kolei bardzo chętnie sięga po stare polskie przeboje w klimatach retro, jak choćby Bella Bella Donna, Serduszko puka, Goniąc kormorany, Powróćmy jak za dawnych lat i wiele innych. Równocześnie Bernadeta Kowalska świetnie czuje się też w swoich autorskich piosenkach.
No, ale mieliśmy skupić się na klimatach retro… kilka lat temu Radio Silesia rozpoczęło organizować cykl koncertów Zagramy jak za dawnych lat – w projekt zaangażowany był szereg Artystów naszej Sceny, w tym Michalina Starosta (będąca chyba nawet jedną z inicjatorek projektu), w których nasi Artyści występowali na scenie z bandem w 100% na żywo, wykonując przeważnie utwory w klimatach retro – głównie dawne polskie przeboje (z lat 50’ i 60’, a nawet starsze). W koncertach poza wspomnianą Michaliną brali udział Bernadeta Kowalska, Mariusz Kalaga, Kola i Jula, Jacek Silski i kilku innych Artystów. Projekt ciekawy, nie doczekał się kontynuacji (prawdopodobnie jedną z przyczyn był wybuch pandemii).
Po covery chętnie sięga Bernadeta Kowalska. Artystka co ciekawe sięga zarówno po hity zagraniczne, jak też polskie – również swoich kolegów ze Śląskiej Sceny. Przykładem światowego hitu w wersji Artystki, jest przebój Bonnie Tyler – It’s A Heartache – czyli Jo jest dziołcha. 2 krążki Artystki (Wspomnienie i Wspomnienie II) to właśnie płyty zawierające covery piosenek polskich oraz z naszego śląskiego podwórka (Artystka ma na koncie choćby swoją wersję A ku ku Karpowicz Family, kilku kawałków Zespołu For You, w tym Kochać wiosną, czy piosenki Marsz Mendelsohna Damiana Holeckiego, która w wersji Bernadety nosi tytuł Weselne dzwony). Również najnowszy przebój – Palmowa miłość, to odświeżona wersja piosenki z czasów słynnych Malajek… Na koncertach Bernadeta Kowalska od kilku lat z kolei bardzo chętnie sięga po stare polskie przeboje w klimatach retro, jak choćby Bella Bella Donna, Serduszko puka, Goniąc kormorany, Powróćmy jak za dawnych lat i wiele innych. Równocześnie Bernadeta Kowalska świetnie czuje się też w swoich autorskich piosenkach.
No, ale mieliśmy skupić się na klimatach retro… kilka lat temu Radio Silesia rozpoczęło organizować cykl koncertów Zagramy jak za dawnych lat – w projekt zaangażowany był szereg Artystów naszej Sceny, w tym Michalina Starosta (będąca chyba nawet jedną z inicjatorek projektu), w których nasi Artyści występowali na scenie z bandem w 100% na żywo, wykonując przeważnie utwory w klimatach retro – głównie dawne polskie przeboje (z lat 50’ i 60’, a nawet starsze). W koncertach poza wspomnianą Michaliną brali udział Bernadeta Kowalska, Mariusz Kalaga, Kola i Jula, Jacek Silski i kilku innych Artystów. Projekt ciekawy, nie doczekał się kontynuacji (prawdopodobnie jedną z przyczyn był wybuch pandemii).