27.01.2023
Bezpieczne zabawy zimą
Zima bez śniegu – źle, ze śniegiem – jeszcze gorzej… Mawia się, że Polaków nikt nie zadowoli, z pewnością wiele w tym prawdy – niemniej jeśli chodzi o pogodę, to nie tylko kwestia naszego wydziwiania, ale też w ostatnich latach zmian kulturowych i zmian nawyków, w ślad za tym – bezpieczeństwa (również naszych dzieci).
Nie ma co się oszukiwać – w ostatnich 2 dekadach zdecydowana większość z nas odzwyczaiła się od typowej zimy. Obecnie coś, co znaliśmy jako zima w czasach naszego dzieciństwa, dziś raczej podciąga się pod anomalie pogodowe. Dla naszych dzieci to również abstrakcja. Niestety pojawienie się śniegu, mrozów i zamarzniętych powierzchni stanowi przez to ogromne zachowanie – większość z nas w związku z brakiem zimy po prostu przestało uczyć regularnie nasze pociechy bezpiecznego zachowania w zimowych warunkach… Mówiąc wprost – kiedy pokolenie nas, czy naszych rodziców zachowywało się zimą brawurowo, po prostu wynikało to z naszej niesforności, chwilowej bezmyślności czy buntu przeciwko zakazom – ale gdzieś w podświadomości doskonale mieliśmy zakodowane, że postępujemy źle i ryzykownie, a w większości przypadków przestrzegaliśmy podstawowych zasad bezpieczeństwa. Nasze dzieci tych zasad nie znają – słyszą je ewentualnie raz-dwa razy w życiu, często bez szerszego kontekstu (np. niby gdzieś coś świta, że nie wolno zjeżdżać z górki przy ruchliwej jezdni, ale właściwie nie bardzo wiadomo dlaczego; przecież właściwie mają okazję jechać na sankach 2-3 raz w życiu).
Gdy do tego dorzucimy, że nasze dzieci bardzo rzadko wychodzą na podwórko, a znając życie nawet na sankach, nartach czy łyżwach jeżdżą wpatrując się jednocześnie w smartfon (skądinąd wymaga to sporych zdolności), o wybitnie „głupi” wypadek nietrudno.
Gdy do tego dorzucimy, że nasze dzieci bardzo rzadko wychodzą na podwórko, a znając życie nawet na sankach, nartach czy łyżwach jeżdżą wpatrując się jednocześnie w smartfon (skądinąd wymaga to sporych zdolności), o wybitnie „głupi” wypadek nietrudno.
Co zrobić, by zatroszczyć się o bezpieczeństwo?
- Niezależnie od pogody, warto kilka razy w ciągu sezonu zimowego – choćby przy okazji wspólnego oglądania filmu, którego fragment akcji rozgrywa się zimą lub sportów zimowych – przypominać o elementarnych zasadach bezpieczeństwa.
- W przypadku młodszych dzieci, warto sięgać po prostu po filmiki edukacyjne lub tradycyjne, ilustrowane książki, z morałem – gdzie obrazowo (oczywiście w nie aż tak tragicznym kontekście, jak może stać się to w rzeczywistości), ukazane są skutki niebezpiecznych zachowań zimą (na wartach, sankach, łyżwach, na ślizgawce czy rzucając się śnieżkami).
- Na początek wyjdźmy na śnieg wspólnie z dziećmi, przypomnijmy o zasadach bezpieczeństwa już bezpośrednio w styczności ze śniegiem i lodem.
- Widząc z daleka nieodpowiednie zachowanie innych w zimowych warunkach, zwróćmy na nie uwagę dziecka, a w miarę możliwości (jeśli zachowanie rzeczywiście jest ryzykowne dla danej osoby czy ludzi wokół) zwróćmy kulturalnie, ale stanowczo uwagę (np. dziecku, które chce zjeżdżać z górki w miejscu niebezpiecznym – np. zbyt mało oddalonym od ulicy).