14.01.2022
Ferie bez komputera i smartfona
W końcu nadchodzą długo wyczekiwane ferie zimowe. Tym bardziej upragnione, że w ubiegłym roku (z uwagi na obostrzenia pandemiczne) właściwie się nie odbyły. Zadbajmy więc, by ten krótki czas został wykorzystany z pożytkiem dla dziecka oraz by miało szansę odpocząć.
Ferie to oprócz wakacji, ulubiony czas naszych pociech. Trudno się dziwić – po wyczerpującym semestrze, stresach dnia codziennego w końcu 2 tygodnie wolności. No, powiedzmy – niestety po pierwsze (z uwagi na bardzo obszerne podstawy programowe), nasze pociechy na ferie często otrzymują imponującą stertę zadań domowych (tym bardziej, że często początek nowego semestru nie pokrywa się z końcem ferii). Pomóżmy naszym dzieciom zorganizować ich czas, tak by jak najsprawniej odrobiły zadania domowe, o niczym nie zapomniały, a potem mogły już oddać się błogiemu wypoczynkowi.
Po drugie zatroszczmy się, by przynajmniej podczas tych wolnych dni, nasze pociechy nie spędzały całych dni przed komputerem, smartfonem czy telewizorem. Ideałem byłoby zorganizowanie choć krótkiego wyjazdu – niemniej nie każdego z nas na to stać, a zimą spontaniczne jednodniowe wypady są nieco trudniejsze niż latem. Niemniej możemy choć popołudniami zadbać o aktywny wypoczynek poza domem – możemy wspólnie wybrać się na lodowisko, a nawet dłuższy spacer do pobliskiego parku. O ile pojawi się choć odrobina śniegu, może warto pomyśleć też o sankach?
Ostatecznie możemy pomyśleć też o półkoloniach, które organizowane są zarówno w szkołach, jak też domach kultury. Uwzględniając, iż choć na kilka dni dziecku przyda się zmiana środowiska, raczej lepiej pomyśleć o tych organizowanych przez inne placówki, niż szkoła.
Po drugie zatroszczmy się, by przynajmniej podczas tych wolnych dni, nasze pociechy nie spędzały całych dni przed komputerem, smartfonem czy telewizorem. Ideałem byłoby zorganizowanie choć krótkiego wyjazdu – niemniej nie każdego z nas na to stać, a zimą spontaniczne jednodniowe wypady są nieco trudniejsze niż latem. Niemniej możemy choć popołudniami zadbać o aktywny wypoczynek poza domem – możemy wspólnie wybrać się na lodowisko, a nawet dłuższy spacer do pobliskiego parku. O ile pojawi się choć odrobina śniegu, może warto pomyśleć też o sankach?
Ostatecznie możemy pomyśleć też o półkoloniach, które organizowane są zarówno w szkołach, jak też domach kultury. Uwzględniając, iż choć na kilka dni dziecku przyda się zmiana środowiska, raczej lepiej pomyśleć o tych organizowanych przez inne placówki, niż szkoła.