24.08.2018
Wakacji nadchodzi kres...
Tak, tak. Nie da się uniknąć nieuchronnego. A wakacje nie mogą trwać wiecznie. Co więc możemy zrobić, by przejście od wakacji do roku szkolnego przebiegło gładko i bezproblemowo?
Na pytanie postawione we wstępie nie ma łatwej odpowiedzi. Prawda jest taka, że w przypadku jednych dzieci – niezależnie, jak cudownie spędzałyby wakacje, powrót do szkoły będzie wiązał się wręcz z radością, u większości jednak, choćbyśmy bardzo się starali, będzie mniejszą lub większą traumą.
Co więc zrobić, by traumy nie było lub ją zminimalizować?
Oczywiście wszystko zależy od charakteru i indywidualnych cech naszego dziecka. W większości przypadków sprawdzi się jednak kilka uniwersalnych zasad.
Co więc zrobić, by traumy nie było lub ją zminimalizować?
Oczywiście wszystko zależy od charakteru i indywidualnych cech naszego dziecka. W większości przypadków sprawdzi się jednak kilka uniwersalnych zasad.
- Nie przesadzaj ze spontanicznością – zostawianie wszystkiego na ostatnią chwilę jest bardzo polskie i stanowi drugą naturę większości z nas. Ale nie wciągajmy w to naszych dzieci. W miarę możliwości zakupy szkolne zróbmy jeszcze w sierpniu, na spokojnie, tak by dziecko do szkoły mogło iść z kompletem wyposażenia.
- Na zakupy przyborów szkolnych i podręczników zdecydowanie wybierzmy się wspólnie – po pierwsze niech dziecko ma poczucie, że ono ma decydujący wpływ na wybór przyborów, itp. Po drugie – same zakupy już nieco zbliżą dziecko do atmosfery związanej ze szkołą i rokiem szkolnym, tym samym pójście do szkoły przestaje być takim szokiem.
- Wspólnie przygotujcie pokój, kącik do nauki – czy to od nowa, czy porządkując stare miejsce. Z pewnością nie możemy (nawet w przypadku małego dziecka) robić porządków i wyrzucać rzeczy dziecka bez jego wiedzy i konsultacji z nim. Nawiasem mówiąc warto dodać, że wyrzucanie podręczników i zeszytów z poprzedniego roku szkolnego po tak krótkim czasie jest nienajlepszym pomysłem. Często (szczególnie w starszych klasach) okazuje się, że trzeba wrócić do treści z ubiegłego roku.
- Przynajmniej w ostatnim tygodniu wakacji ustabilizujcie nieco rytm życia dziecka – regularne godziny wstawania, lekkie wyciszenie. W miarę możliwości odpuśćmy sobie dalekie wyjazdy pod koniec wakacji – po nich znacznie trudniej o powrót do rzeczywistości.
- Sporządźcie wspólnie z dzieckiem choć luźny harmonogram dnia, na czas roku szkolnego. Już sama rozmowa o nim, próba planowania ułatwi dziecku wdrożenie się w rytm codzienności.