05.08.2019
Święto Miodu - koncert Pawła Gołeckiego
W ubiegłą niedzielę w Kośmidrach odbyło się po raz kolejny Święto Miodu. Gwiazdą imprezy był w tym roku Paweł Gołecki. Poniżej nasza relacja z imprezy.
1/118
Kośmidry są niewielką miejscowością nieopodal Lublińca. Od kilku lat na początku sierpnia odbywa się tam Święto miodu. Nie inaczej było w tym roku. Impreza przyciąga sporo pszczelarzy oraz producentu sprzętu dla nich, oczywiście nie brak też stoisk gastronomicznych. Jeśli chodzi o stronę muzyczną, w tym roku impreza przebiegała pod znakiem brzmień góralskich. Gwiazdą imprezy był Paweł Gołecki.
Świetny Artysta wystąpił wraz z Zespołem (Dawid Czachor Ciacho – grający na skrzypcach, od czasu do czasu prezentujący ekspresyjny, góralski taniec oraz Marcin – Klawiszowiec, grający też na akordeonie).
Paweł wystąpił z ponad godzinnym koncertem, podczas którego można było usłyszeć największe przeboje, jak: Zagrajmy, zaśpiewajmy, Dziewczyna ze snu, A ja piję, Sobota, Nimfa z Czarnego Stawu, To nie ja, Janosik, Biała suknia, Pokochaj mnie Ewo, Płacze, płacze serce moje, Dzisiaj, Wciąż w moich snach. Nie zabrakło też najnowszego utworu Pawła – Głowa do góry czy bardziej ludowych akcentów, w tym piosenki Za górami, za lasami. Dodatkową niespodzianką było pojawienie się pod koniec koncertu na scenie Gościa Specjalnego – Syna Pawła Gołeckiego – Kubusia, który zaśpiewał wraz z Tatą m.in. utwór Zagrajmy, zaśpiewajmy.
Koncert przyciągnął wręcz rekordową Widownię, która bawiła się rewelacyjnie. Po koncercie nie zabrakło okazji do zdobycia autografu, czy zrobienia zdjęcia z Pawłem.
Świetny Artysta wystąpił wraz z Zespołem (Dawid Czachor Ciacho – grający na skrzypcach, od czasu do czasu prezentujący ekspresyjny, góralski taniec oraz Marcin – Klawiszowiec, grający też na akordeonie).
Paweł wystąpił z ponad godzinnym koncertem, podczas którego można było usłyszeć największe przeboje, jak: Zagrajmy, zaśpiewajmy, Dziewczyna ze snu, A ja piję, Sobota, Nimfa z Czarnego Stawu, To nie ja, Janosik, Biała suknia, Pokochaj mnie Ewo, Płacze, płacze serce moje, Dzisiaj, Wciąż w moich snach. Nie zabrakło też najnowszego utworu Pawła – Głowa do góry czy bardziej ludowych akcentów, w tym piosenki Za górami, za lasami. Dodatkową niespodzianką było pojawienie się pod koniec koncertu na scenie Gościa Specjalnego – Syna Pawła Gołeckiego – Kubusia, który zaśpiewał wraz z Tatą m.in. utwór Zagrajmy, zaśpiewajmy.
Koncert przyciągnął wręcz rekordową Widownię, która bawiła się rewelacyjnie. Po koncercie nie zabrakło okazji do zdobycia autografu, czy zrobienia zdjęcia z Pawłem.