25.12.2018
Boże Narodzenie u Piotra Herdziny
O Bożym Narodzeniu w swoim domu, o tym jakie potrawy pojawiają się na stole i kto stroi choinkę opowiedział Śląskim Przebojom Piotr Herdzina.
Święta spędzam w domu, z Rodziną – z moją Żoną, Dziećmi oraz oczywiście z Wnuczką. Prowadzę takie życie, jak wszyscy.
Choinkę stroi moja Żona – która ma najlepsze umiejętności w tym kierunku.
Jeśli chodzi o potrawy na stole wigilijnym – są oczywiście makówki. Dawniej, gdy jeszcze żyli moi Rodzice, na stole była moczka (bardzo dobra zupa, m.in. z suszonymi śliwkami), jest kapusta z grzybami, ziemniaki, oczywiście tradycyjny karp, jakaś inna ryba – jak łosoś, czy jakaś inna ryba.
Święta, które najbardziej utkwiły mi w pamięci? To chyba Święta, gdy poznałem moją Żonę, kiedy szedłem na pierwszą randkę – właśnie w Wigilię. [śmiech] To trochę nietypowy termin, ale tak się złożyło.
Choinkę stroi moja Żona – która ma najlepsze umiejętności w tym kierunku.
Jeśli chodzi o potrawy na stole wigilijnym – są oczywiście makówki. Dawniej, gdy jeszcze żyli moi Rodzice, na stole była moczka (bardzo dobra zupa, m.in. z suszonymi śliwkami), jest kapusta z grzybami, ziemniaki, oczywiście tradycyjny karp, jakaś inna ryba – jak łosoś, czy jakaś inna ryba.
Święta, które najbardziej utkwiły mi w pamięci? To chyba Święta, gdy poznałem moją Żonę, kiedy szedłem na pierwszą randkę – właśnie w Wigilię. [śmiech] To trochę nietypowy termin, ale tak się złożyło.