27.03.2024
Święta Wielkanocne u Kseni Mazan (Wesoła Biesiada – Trzy Dziołchy ze Śląska)
O Wielkanocy w swoim domu, jak też o niezapomnianym świątecznym prezencie, jak również o ciastach na świątecznym stole opowiedziała Śląskim Przebojom Ksenia Mazan z Zespołu Wesoła Biesiada – Trzy Dziołchy ze Śląska.
Święta Wielkanocne spędzam zawsze rodzinnie, w domu – nigdzie nie wyjeżdżam, tak jak robią niektórzy. Rodzinę też mam niedaleko, więc nie ma potrzeby dalekich wyjazdów. Na Święta zawsze zapraszamy do nas Ciocię, która spędza z nami Wielkanoc. – opowiada Ksenia Mazan
Przebieg Świąt jest tradycyjny – w Niedzielę Wielkanocną śniadanie, następnie do kościoła, później jest obiad… Wspólnie siedzimy i spędzamy czas. Śniadanie wielkanocne jemy całą Rodziną – spotykamy się u mojej Mamy i zasiadamy przy wspólnym stole. Co jest na stole? Też tradycyjnie – oczywiście na stole pojawiają się jajka, znajdzie się też jakieś ciasto – obowiązkowo musi być serniczek oraz biszkopt z kokosem. To dwa ciasta, które są na stole zawsze. – dodaje Artystka z Zespołu Wesoła Biesiada.
Jeśli chodzi o pisanki, w piątek wieczorem wraz z Córką Emilą (bo mój Syn jest już dorosły), zawsze malujemy jajeczka – to znaczy drapiemy jajka ugotowane w cebuli. Zdecydowanie tradycyjnie. – opowiada Ksenia.
Przebieg Świąt jest tradycyjny – w Niedzielę Wielkanocną śniadanie, następnie do kościoła, później jest obiad… Wspólnie siedzimy i spędzamy czas. Śniadanie wielkanocne jemy całą Rodziną – spotykamy się u mojej Mamy i zasiadamy przy wspólnym stole. Co jest na stole? Też tradycyjnie – oczywiście na stole pojawiają się jajka, znajdzie się też jakieś ciasto – obowiązkowo musi być serniczek oraz biszkopt z kokosem. To dwa ciasta, które są na stole zawsze. – dodaje Artystka z Zespołu Wesoła Biesiada.
Jeśli chodzi o pisanki, w piątek wieczorem wraz z Córką Emilą (bo mój Syn jest już dorosły), zawsze malujemy jajeczka – to znaczy drapiemy jajka ugotowane w cebuli. Zdecydowanie tradycyjnie. – opowiada Ksenia.