Arkadiusz Rembacz o swojej recepcie na udane wakacje

Jeśli chodzi o niezapomniane wakacje – przyznam, że dla mnie każde wakacje są niezapomniane, każde są wyjątkowe i każde są inne. Przede wszystkim jednak moje wakacje muszą być z dala od kłębowiska ludzkiego. Najlepiej, jeśli są to ostępy mazurskie, małe miejscowości nadmorskie, jeżeli to jest dzicz w Bieszczadach – wtedy jestem przeszczęśliwy. Mogą to być wczasy pod namiotami – wtedy jestem jeszcze bardziej szczęśliwy. Bardzo lubię wczasy aktywne, czyli nie leżenie plackiem, ale buszowanie po okolicy bliższej i dalszej, miejsca, gdzie akurat spędzam urlop, no i oczywiście poznawanie uroków danej okolicy. Z pewnością definitywnie odpadają hotele all inclusive, w których wszyscy siedzą wszystkim na głowie i biją się o miejsca basenowe – w takich miejscach z pewnością się mnie nie znajdzie. Nawiasem mówiąc dodam, że na zagranicznych wczasach jeszcze nigdy nie byłem – a to dlatego, że jeszcze nie poznałem całego naszego kraju.
W tym roku wypoczynek będzie miał miejsce w Sarbinowie, do tego zwiedzanie Malborka itd.