25.01.2021
Premiery muzyczne i teledyskowe: Kabaret Grzegorza Poloczka
W ostatnim czasie w mediach ukazało się kilka interesujących premier muzycznych oraz teledyskowych. Jedną z nich niewątpliwie jest najnowsza piosenka Kabaretu Grzegorza Poloczka.
Grzegorz Poloczek, Kasia Piowczyk, Bartłomiej Kuźniarz Bartos
Na początku roku ukazała się najnowsza propozycja Kabaretu Grzegorza Poloczka. Piosenka nosi tytuł Ogień gaśnie. Piosenka jest wspólną produkcją Członków Zespołu Grzegorza – Grzegorz Poloczek jest autorem tekstu, Kasia Piowczyk skomponowała muzykę, a Bartłomiej Kuźniarz zajął się aranżacją. Piosenka jest klimatyczną, refleksyjną, dosyć smutną balladą, stylistycznie utrzymaną w klimatach z pogranicza muzyki pop. Utwór utrzymany jest w dosyć wolnym tempie, kompozycja zwraca uwagę i jest niebanalna. Aranżacja jest świetnie zrobiona. Tekst – jak właściwie każda piosenka Grzegorza Poloczka – stanowi właściwie ilustrację rzeczywistości, tym razem współczesnej. Tym razem Artysta po raz kolejny sięgnął do bardzo bliskiego sobie tematu – kopalni oraz rodzimych tradycji, tym razem z lekka metaforycznie nawiązując do obecnej sytuacji kopalni i przemysłu węglowego (zamykanie kopalń i coraz szybsza rezygnacja z wydobycia węgla). Problem w piosence uchwycony został z perspektywy tradycji – pieca opalanego, który jeszcze kilkanaście lat temu stał w większości domów w Polsce, szczególnie na Śląsku. Co ciekawe w tekście uchwycona została jednocześnie konieczność zachodzących zmian, jak też żal i tęsknota za tym, co bezpowrotnie tracimy.
Jeśli chodzi o teledysk do piosenki Ogień gaśnie – jest równie klimatyczny i nastrojowy jak sama piosenka. Na clip składają się ujęcia ukazujące Grzegorza Poloczka, Kasię Piowczyk i Bartosa (na scenie najprawdopodobniej Centrum Kultury im. H. Bisty w Rudzie Śląskiej), na ciemnym tle, w bardzo ascetycznym oświetleniu oraz migawki prezentujące kopalnie, szyby, stare kamienice i familoki, a przede wszystkim dawne wnętrza, które doskonale pamiętamy z czy to z naszych domów rodzinnych czasów dzieciństwa i młodości, czy też domów naszych rodziców bądź dziadków… pojawia się więc tradycyjny piec kaflowy, węglarka, emaliowe wiadro, czy tradycyjny byfej (kredens). Całość, podobnie jak sama piosenka ma smutną, refleksyjną wymowę, budzi w nas wspomnienia z dawnych lat i tęsknotę za tym co było, czego resztki bezpowrotnie tracimy.
Jeśli chodzi o teledysk do piosenki Ogień gaśnie – jest równie klimatyczny i nastrojowy jak sama piosenka. Na clip składają się ujęcia ukazujące Grzegorza Poloczka, Kasię Piowczyk i Bartosa (na scenie najprawdopodobniej Centrum Kultury im. H. Bisty w Rudzie Śląskiej), na ciemnym tle, w bardzo ascetycznym oświetleniu oraz migawki prezentujące kopalnie, szyby, stare kamienice i familoki, a przede wszystkim dawne wnętrza, które doskonale pamiętamy z czy to z naszych domów rodzinnych czasów dzieciństwa i młodości, czy też domów naszych rodziców bądź dziadków… pojawia się więc tradycyjny piec kaflowy, węglarka, emaliowe wiadro, czy tradycyjny byfej (kredens). Całość, podobnie jak sama piosenka ma smutną, refleksyjną wymowę, budzi w nas wspomnienia z dawnych lat i tęsknotę za tym co było, czego resztki bezpowrotnie tracimy.