Premiery muzyczne i teledyskowe: Stach

Jak się okazuje, nasi Artyści lubią nas od czasu do czasu zaskoczyć – i to solidnie. Niewątpliwie na zaskoczenie postawił też Stach w swoim najnowszym kawałku Dobry gest. Stach sam zapowiedział, iż będzie to kawałek w klimatach hanys-disco (termin stworzony przez samego Stacha). Najwyraźniej to dosyć pojemny termin, gdyż dotychczas obejmował już dosyć odległe utwory (muzycznie od klimatów typowego disco-polo, po disco lat 80’ w stylistyce bliższej powiedzmy Modern Talking), a obecnie został poszerzony o kawałek utrzymany w stylistyce muzyki dance połowy lat 90’ (skądinąd obecnie wracającej do łask) – z niezwykle wyraźnym rytmem i tekstem właściwie w dużym stopniu rapowanym (no, może w formie melorecytacji) – coś w klimatach wczesnych utworów DJ Bobo, Dr Alban, czy Zespół 2 Unlimited (nie wspominając już o szerokiej grupie polskich Artystów, którzy swego czasu nagrywali w takich klimatach). To zdecydowanie pierwszy kawałek Stacha w takich klimatach. Tekst (jak na hanys disco przystało – po śląsku) opowiada o życiu i o miłości. Poza Stachem, w piosence słyszymy głosy Sylwii Komander i Mateusza Szymczyka, który odpowiada też za aranżację. Utwór jest kompozycją Anny Kittel, tekst napisała Joanna Kiepura. 
Teledysk zrealizowany został zdecydowanie w stylistyce dancowo-hip-hopowej, podobnie jak sama piosenka również inspirowanej latami 90’. Zdjęcia powstały w licznych lokacjach, sporo zdjęć na tle murów z graffiti czy na tle blokowiska, w kontrze pojawiają się ujęcia zrealizowane nad brzegiem morza czy w kilku innych atrakcyjnych turystycznie miejscach oraz przebitki prezentujące piękne krajobrazy uchwycone z lotu ptaka. Podobnie jak sama piosenka, teledysk dosyć mocno odbiega od dotychczasowych realizacji Stacha. Clip z pewnością oddaje nastrój piosenki.