08.02.2021
Premiery teledyskowe: Teresa Werner
Sięgamy do kolejnej nowości muzycznej oraz teledyskowej ostatnich tygodni. Tym razem mowa o najnowszym teledysku Teresy Werner.
Teresa Werner
Teresa Werner bezapelacyjnie od wielu lat (już niemal dekady) należy do czołówki Gwiazd naszej Sceny. Niedawno swą premierę miał najnowszy teledysk Artystki, nakręcony do utworu Bawmy się – czyli doskonale znanego hitu Teresy Werner, pochodzącego z krążka Miłość to nie zabawa (poprzednia – trzecia płyta Artystki). Piosenka jest pogodną propozycją utrzymaną w klimatach szlagierowo-disco. Utwór kojarzymy m.in. ze ścieżki dźwiękowej programu Śląska Karuzela. Kompozytorem muzyki jest Krzysztof Szwed, autorka tekstu sama Teresa Werner.
Teledysk do piosenki, jak zawsze jest bardzo profesjonalnie zrealizowany. Tym razem clip stanowi niejako podsumowanie 10 lat kariery Artystki na Scenie – to zlepek migawek z najróżniejszych koncertów, ujęć zza kulis licznych teledysków, jak też ujęć zrealizowanych przy okazji programu Śląska Karuzela. Całość jest bardzo dynamiczna, barwna i pełna życia. Możemy zobaczyć w nim Teresę Werner w kilkunastu (lub nawet kilkudziesięciu) zjawiskowych sukniach. Niewątpliwie nawet kilkukrotne oglądanie teledysku nie pozwoli na uchwycenie wszystkich niuansów, ujęć i niespodzianek, jakie zostały zawarte w tymże clipie. Ujęcia jak zawsze są bardzo profesjonalnie wykonane, podobnie jak montaż, a sam pomysł na realizację teledysku dosyć niebanalny. Montażem zajął się Mateusz „Matiz” Adamski.
Teledysk do piosenki, jak zawsze jest bardzo profesjonalnie zrealizowany. Tym razem clip stanowi niejako podsumowanie 10 lat kariery Artystki na Scenie – to zlepek migawek z najróżniejszych koncertów, ujęć zza kulis licznych teledysków, jak też ujęć zrealizowanych przy okazji programu Śląska Karuzela. Całość jest bardzo dynamiczna, barwna i pełna życia. Możemy zobaczyć w nim Teresę Werner w kilkunastu (lub nawet kilkudziesięciu) zjawiskowych sukniach. Niewątpliwie nawet kilkukrotne oglądanie teledysku nie pozwoli na uchwycenie wszystkich niuansów, ujęć i niespodzianek, jakie zostały zawarte w tymże clipie. Ujęcia jak zawsze są bardzo profesjonalnie wykonane, podobnie jak montaż, a sam pomysł na realizację teledysku dosyć niebanalny. Montażem zajął się Mateusz „Matiz” Adamski.