04.11.2018
Premiery teledyskowe: Travers
Czas na kolejną premierę teledyskową z początku jesieni, czyli nowy clip Zespołu Travers - do piosenki, która swą premierę miała już wiosną…
Zespół Travers powrócił niedawno na Śląską Scenę Muzyczną po dłuższej nieobecności. Od wiosny możemy usłyszeć piosenkę Grupy zatytułowaną We Lublińcu. Pogodny utwór opowiada po prostu o rodzinnym mieście Zespołu oraz o… trasie dojazdowej do tytułowego Lublińca (dla niezorientowanych dodajmy, że Lubliniec jest uroczym miastem na północy województwa śląskiego). Piosenka utrzymana jest w klimatach szlagierowych, z lekką domieszką disco-polo. Utwór wykonywany jest w gwarze śląskiej. Autorem muzyki jest Mirosław Szulc, tekstu Wojciech Gębała, aranżacji Krzysztof Procek.
Sam teledysk jest dosyć oryginalny, przynajmniej jeśli chodzi o pomysł – po pierwsze wiernie odzwierciedla tekst, po drugie, właściwie jest pierwszym clipem na naszej scenie, którego aż tak wielką część nakręcono z samochodu. Sam pomysł jest ciekawy. W clipie widzimy Zespół w pełnym składzie. Zdjęcia powstały w kilku lokacjach – oczywiście nie zabrakło też samego Lublińca (w tym Bulwaru Grotowskiego, Małego Rynku, w tle przelatuje też m.in. Pałac czy Staw Posmyk). Skoro jednak piosenka miała promować Lubliniec, troszkę szkoda, że zabrakło w nim kilku charakterystycznych dla miasta miejsc. Autorzy teledysku próbowali też zastosować nieco efektów specjalnych (choć chyba niepotrzebnie).
Sam teledysk jest dosyć oryginalny, przynajmniej jeśli chodzi o pomysł – po pierwsze wiernie odzwierciedla tekst, po drugie, właściwie jest pierwszym clipem na naszej scenie, którego aż tak wielką część nakręcono z samochodu. Sam pomysł jest ciekawy. W clipie widzimy Zespół w pełnym składzie. Zdjęcia powstały w kilku lokacjach – oczywiście nie zabrakło też samego Lublińca (w tym Bulwaru Grotowskiego, Małego Rynku, w tle przelatuje też m.in. Pałac czy Staw Posmyk). Skoro jednak piosenka miała promować Lubliniec, troszkę szkoda, że zabrakło w nim kilku charakterystycznych dla miasta miejsc. Autorzy teledysku próbowali też zastosować nieco efektów specjalnych (choć chyba niepotrzebnie).